ks. Łukasz Przybyła
Kwietniowa modlitwa w intencji rodzin
4 kwietnia 2013 roku w Sankutarium św. Józefa odbyła się kolejna pierwszoczwartkowa modlitwa w intnecji rodzin i obrony poczętego życia. Tematem przewodnim były słowa: Małżeństwo, rodzina, obrona życia i poszanowanie godności człowieka w nauczaniu i posłudze pasterskiej Kardynała Jorge Mario Bergoglio – Ojca Świętego Franciszka.
Spotkanie rozpoczął Kustosz Sanktuarium, Ksiądz Prałat Jacek Plota: Pięć dni temu obchodziliśmy najważniejsze Święta w Kościele Katolickim – Uroczystość Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, a obecnie przeżywamy czas Oktawy Świąt Wielkanocnych. W tą atmosferę wpisują się obchody ósmej rocznicy odejścia do Domu Ojca największego z rodu Polaków Błogosławionego Papieża Jana Pawła II, który nawiedził naszą diecezję i nasze miasto. 4 czerwca 1997 roku tu, w naszym Sanktuarium, zawierzył Św. Józefowi obronę poczętego życia w Polsce i na świecie oraz wszystkie rodziny w naszej Ojczyźnie.
Wygłoszona wówczas homilia jest swoistym przesłaniem – testamentem, który zostawił nam Ojciec Św. Jan Paweł II. Mówił do nas: „Obowiązek służby życiu spoczywa na wszystkich i na każdym z nas, ale ta odpowiedzialność w szczególny sposób spoczywa na rodzinie, która jest wspólnotą życia i miłości. Bracia i siostry, ani na chwilę nie zapominajcie jak wielką wartością jest rodzina. (…) Prawo do życia nie jest kwestią światopoglądu, nie jest tylko prawem religijnym, ale jest prawem człowieka” – słowa te zostały wyryte na kaliskim pomniku Jana Pawła II.
Wierni temu przesłaniu od prawie dziewięciu lat przychodzimy tu, do „Polskiego Nazaretu” w Kaliszu, w każdy pierwszy czwartek miesiąca, aby przez wstawiennictwo św. Józefa polecać Bogu Wszechmogącemu nasze podziękowanie i prośby w intencji rodzin i obrony poczętego życia, a także pochylać się nad różnymi zagadnieniami z tej dziedziny.
Dziś w sposób szczególny pragniemy dziękować Bożej Opatrzności za dar pontyfikatu naszego Papieża, bł. Jana Pawła II oraz za wspaniały dar kolejnego następcy św. Piotra, Papieża Franciszka. Cieszymy się, że nowo wybrany papież jest również wielkim czcicielem św. Józefa. Podczas dzisiejszego spotkania będziemy mogli bliżej poznać osobę Papieża Franciszka i jego nauczanie.
Następnym punktem programu było nabożeństwo poprowadzone w Kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa. Ukazana w nim została, w nawiązaniu do tematu spotkania, troska Kardynała Bergoglia o rodzinę i ludzkie życie. Ks. Łukasz Przybyła modlił się przed obrazem: "Poznając życie księdza Jorge Mario Bergoglia, widzimy w nim zawsze wielki szacunek do życia, które rozpoczyna się, realizuje i dobiega końca w rodzinie. Z przekazów medialnych dowiadujemy się, że jest on niestrudzonym obrońcą rodziny, małżeństwa i życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. A ci, którzy znają go od lat, potwierdzają tylko, że obecność na Stolicy Piotrowej Papieża Franciszka upłynie pod znakiem bezkompromisowej obrony sakramentu małżeństwa i świętości życia człowieka, że w tym pontyfikacie z pewnością znajdzie wyraz jednoznaczna troska o wartość nierozerwalnego i uświęconego sakramentem związku kobiety i mężczyzny.
Ale widzimy też, że obronę tych wartości nie tylko u początku swego pontyfikatu Papież Franciszek powierza św. Józefowi, ale czynił to już nie raz wcześniej. Choćby w 2010 roku, gdy w słowie do polityków argentyńskich, pracujących nad legalizacją małżeństw jednej płci wołał: „Uciekajmy się do świętego Józefa, Maryi oraz Dziecięcia w gorących błaganiach, by bronili rodziny argentyńskiej w tym momencie. By podtrzymywali, bronili i towarzyszyli nam w tej walce Bożej.”
Podobnie jasno i ostrzegawczo kardynał Bergoglio wypowiadał się przeciw antykoncepcji oraz aborcji – choć bowiem pierwsza ma być formą obrony przez koniecznością uciekania się do tej ostatniej, to jednak jej sprzyja: im bowiem powszechniejsza jest antykoncepcja, tym również powszechniejsza staje się aborcja. To nie jest – według retoryki używanej przez ich zwolenników – „kultura wyboru”, ale „kultura śmierci”, a aborcja nie jest prawem kobiety, ale karą śmierci dla niewinnego dziecka, któremu nie daje się dosłownie żadnej szansy! "Prawo do życia oznacza pozwolić ludziom żyć, a nie zabijać, pozwolić im dorastać, jeść, uczyć się, leczyć, oraz pozwolić im umierać z godnością". Tak mówił całkiem niedawno jeszcze wówczas Kardynał Bergoglio, powodowany troską o zagrożone poczęte życie, ale także i o godność kobiet.
„Ufamy, że prawodawcy, rządzący oraz pracownicy służby zdrowia, świadomi godności życia ludzkiego oraz wartości rodziny, będą jej bronić przed odrażającymi zbrodniami aborcji i eutanazji; takie jest ich zadanie” – apelował wówczas Kardynał, przyszły Papież." Całość nabożeństwa - TUTAJ
Po nabożeństwie miała miejsce konferencja zatytułowana: Kardynałowie znaleźli Papieża prawie na końcu świata! - poznajmy kraj, ludzi i wydarzenia, które ukształtowały serce Papieża. Konferencję wygłosił Ks. Franco Ameriso, kapłan pochodzący z Argentyny, a obecnie pracujący w ramach Opus Dei jako kapelan Ośrodka SOŁEK w Poznaniu. Poświęcił ją osobie Ojca Świętego Franciszka, ziemi, z której został wezwany na Stolicę Piotrową oraz swoim osobistym realcjom, jakie ma z Ojcem Świętym od wielu lat.
Mszy Świętej o godzinie 18.00 przewodniczył Biskup Marek Solarczyk, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej. Przy ołtarzu stanęli również Biskup Kaliski Edward Janiak oraz Biskup Senior Stanisław Napierała. Rozpoczynając Eucharystię, Biskup Marek powiedział: Jak co miesiąc gromadzimy się tutaj, w Sanktuarium św. Józefa. Chcemy w ten kolejny I czwartek miesiąca zawierzać Bogu intencje Kościoła Świętego. Dzisiaj w tak szczególnie radosny sposób chcemy zawierzać Bogu osobę Ojca Świętego Franciszka, intencje naszej ojczyzny, intencje naszych rodzin, intencję poszanowania życia. Nie sposób dziś, w czwartek, nie przywołać kapłanów, szczególnie tych, którzy w tych dniach przeżywają swoje rekolekcje kapłańskie. Polecajmy ich posługę Bogu, prosząc, aby ich życie kapłańskie tak, jak zachęcał do tego Papież Franciszek w Wielki Czwartek, było przepełnione mocą Bożego namaszczenia.
Biskup Marek wygłosił homilię, której tekst w całości opublikowany jest TUTAJ. Nawiązując do liturgii słowa dnia oraz do cudownych wydarzeń, które były w nim opisane, a które działy się za sprawą przywołania Imienia Jezusa, Ksiądz Biskup zwrócił się do rodzin: Jeżeli będziemy potrafili dostrzec moc Bożego Imienia wpisanego w rodzinę, będziemy potrafili również obronić to wszystko, co jest owocem złożonym i zawierzonym człowiekowi.
Kiedy młodzi ludzie, starsi również, kiedy mężczyźni i kobiety doświadczający piękna swojego życia, doświadczający tej niesamowitej euforii bycia ze sobą i pragnienia przeżycia jedności będą nieśli w swoich sercach ten głęboki szacunek, zadumę nad tym, że oto Bóg udziela im swojej mocy, mocy uczestnictwa w dziele stwarzania, czy będą potrafili to zniekształcić, czy zawierzyć to komuś innemu, czy będą potrafili powiedzieć: to nie jest ważne, bo to jest moje? Bez wątpienia – nie. I to będzie się realizowało również i na tym etapie, kiedy będą odkrywali siebie, kiedy będą chcieli przeżywać rzeczywiście to niesamowite przesłanie: oto ja uczestniczę w wielkiej tajemnicy Bożych darów, które otrzymałem od moich rodziców, które oni mi przekazali, które nauczyli odczytywać, które pomagają mi przeżywać, chociaż nieraz się w tym wszystkim błąkam, ja chcę pójść tą drogą razem z innymi, ja chcę tę drogę podjąć razem z moim współmałżonkiem, z tą osobą, którą próbuję przyjąć jako dar od Boga, a jednocześnie próbuje w moim i jego życiu dostrzec, że oto Bóg zawierzył nam swoje dary.
Moi drodzy, zobaczcie, jak byłoby niesamowicie cudownie i pięknie, gdyby rzeczywiście ci wszyscy, którzy stają przed ołtarzem potrafili rzeczywiście z tym głębokim przekonaniem serca, swoich osobistych decyzji, zobowiązań, miłości, wierności, uczciwości, wytrwałości, aż do końca zawsze powtarzać również, i w każdym kolejnym dniu i sytuacji swojego życia: Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący i wierzyć, że moc sakramentu małżeństwa to jest ta niesamowita pieczęć Boga, która z jednej strony jest wielkim przypomnieniem, takim swoistym elementem autoryzacji dla człowieka: oto uczestniczysz w Bożym dziele, tym dziełem jest ta druga osoba, tym dziełem są twoje dzieci, tym dziełem jest to wszystko, w co zostałeś wprowadzony, jest tajemnica życia. Ale jednocześnie ta niesamowita pieczęć sakramentu jest tą wielką obietnicą Boga, który mówi: Ja, jako Dawca życia, miłości, wierności, wytrwałości jestem nieustannie z Tobą, to Ja będę Twoją siłą; to, co inni, twój współmałżonek, współmałżonka będą odczytywali, twoje dzieci, jako twoje działanie - Ja chcę, żeby było przede wszystkim Moim działaniem, a ty będziesz narzędziem mojego posługiwania dla tej wspólnoty.
Ksiądz Biskup wskazał również na osobę św. Józefa, na którego wskazał także papież Franciszek w dniu inauguracji swojego pontyfikatu: Dzisiaj potrzeba, abyśmy stanęli tutaj razem z tym niesamowitym świadkiem i opiekunem Bożych dzieł, ze św. Józefem, przy Bogu. Ważne, abyśmy zasłuchiwali się w to Boże Słowo, które dzisiaj do nas skierował, kiedy mówi: Kiedy przeżywasz chwile swojego zadziwienia, zadumania, to pamiętaj, że ja w tych wszystkich sytuacjach jestem z Tobą jako Pan życia, jako Pan miłości, jako Ten, który jest wierny. Daj się prowadzić z tą właśnie głęboką ufnością, o której mówił również papież Franciszek. Przecież on nieustannie mówi, odwołując się chociażby do tego cudownego opisu, kiedy Jezus jest w Nazarecie i kiedy odczytuje Proroka Izajasza, i kiedy w jego życiu dopełnia się to, że Duch Pański jest nad Nim i On idzie do tych, którzy szczególnie tego potrzebują. Przywołajmy dzisiaj tych, którzy potrzebują tej mocy, bo wiedzą i dzisiaj proszą tutaj razem z nami Boga za wstawiennictwem św. Józefa, aby ich przeprowadził. Ale przywołajmy również, a może szczególnie tych, którzy nie chcą prosić, którzy przeżywają swoje zdumienia, niezrozumienie tajemnic, które Bóg zawierzył im, walczą z nimi, próbują je zniekształcać, próbują je również odebrać innym, próbują sprawić, aby w życiu innych były przyjmowane jako ciężary. To również są ci, których dzisiaj nie może zabraknąć tutaj wobec Boga, ale z tym głębokim przekonaniem i nadzieją, do której zachęcał nas papież Franciszek, zwracając uwagę, że ta czułość i miłość, i ta wierność, której tak szczególnym znakiem jest św. Józef, jest tą niesamowitą drogą, która otwiera, jak promień światła pośród wielu chmur ciepło nadziei. My bądźmy świadkami Boga, świadkami Jego nadziei. Niech przez naszą modlitwę, niech przez nasze świadectwo życia, a ostatecznie moc Boga, to światło nadziei zabłyśnie wszystkim.
Kończąc Eucharystię, Ksiądz Biskup Marek, nawiązując do trwającej w diecezji warszawsko-praskiej od stycznia tego roku peregrynacji figury Matki Bożej Loretańskiej, powiedział: Kiedy matka przybywa do domu, tam zawsze jaśnieje światłość, która wlewa nadzieję, która nieraz zachęca, zmusza do tego, by zmienić coś, co jest słabe, co się zniekształciło, co nie zajmuje właściwego miejsca. Życzę, aby nadzieja płynąca z tego Sanktuarium Świętego Józefa, była dla nas nadzieją, że tam, gdzie wchodzi moc Świętej Rodziny, tam zawsze jest Boża światłość, Boża miłość i nadzieja, i niech ona napełni każdego z nas i idźmy z nią tam, gdzie nas Pan Bóg pośle.
Ksiądz Biskup Edward po błogosławieństwie podziękował Biskupowi Markowi za sprawowaną Mszę Świętą oraz wszystkim przybyłym czcicielom św. Józefa na modlitwę w intencji rodzin i obrony poczętego życia do Kaliskiego Sanktuarium. Całość spotkania transmitowało Radio Maryja i Telewizja Trwam, a po zakończonej Mszy Świętej wszyscy zostali zaproszeni na ciepłą zupę z kuchni polowej.
CAŁOŚĆ TRANSMISJI Z KWIETNIOWEJ MODLITWY