21 marca
Biografia św. Józefa?
Cz. 13
Mówiąc eufemistycznie, trudno byłoby napisać biografię św. Józefa w oparciu o Nowy Testament. A mówiąc wprost: w ogóle nie byłoby to możliwe, zważywszy na fakt, że napisano tam o jego życiu niewiele. Ale gdyby ktoś, na przykład, zajrzał do objawień bł. Anny Katarzyny Emmerich, mógłby stworzyć coś całkiem interesującego. Na przykład film. Albo taką opowieść jak ta…
Gdy Józef umarł…
Dotarliśmy do kresu naszej osobliwej biografii św. Józefa, stworzonej w oparciu o historyczne wizje bł. Anny Katarzyny Emmerich. Oto jak przedstawia ona ostatnie dni św. Józefa…
„Im więcej zbliżał się czas, w którym Jezus miał rozpocząć Swój urząd nauczycielski, widziałam, że coraz więcej oddawał się samotności i rozmyślaniu – rozpoczyna ten wątek błogosławiona. - Gdy Jezus dochodził do trzydziestego roku życia, Józef opadał coraz bardziej na siłach, a Maryja wraz z Synem znajdowała się często przy nim. Maryja siedziała niekiedy przed łożem na ziemi, albo na niskiej, okrągłej płycie o trzech nogach, której najniezawodniej używano także za stół. Rzadko widziałam, aby jedli; gdy zaś jedli, albo przynosili Józefowi posiłek do łóżka, były to jakieś trzy białe skibki, około dwa palce szerokie, podłużnie graniaste, na talerzyku ułożone, lub małe owoce w miseczce; dawali mu również pić z dzbanka.
W bardzo pięknej grocie
„Gdy Józef umarł, siedziała Maryja w głowach jego łóżka, trzymając go na rękach – kontynuuje bł. Anna Katarzyna. - Jezus zaś stał przy jego piersiach. Pokój przepełniony był światłością i aniołami. Ręce jego ułożono w kształcie krzyża na piersiach, następnie owinięto ciało białym prześcieradłem, położono do wąskiej trumny i złożono w bardzo pięknej grocie, którą Józef od jakiegoś poczciwego człowieka był otrzymał. Prócz Maryi i Jezusa postępowało za trumną tylko kilkoro ludzi. Widziałam jednak, że trumna była otoczona blaskiem i aniołami.”
Śmierć Józefa
Grób Józefa w Betlejem?
W tym miejscu wtrącę, że do dziś naukowcy nie ustalili gdzie znajdował się grób św. Józefa, ale oczywiście, mają na ten temat pewne teorie. Napiszę o nich więcej już wkrótce, dziś natomiast chcę zwrócić uwagę na to, co o szczątkach św. Józefa mówi Katarzyna Emmerich. Hipotetyczne miejsca pochówku św. Józefa w większości odnoszą się do terenów ówczesnego Nazaretu, jedna z nich mówi o Jerozolimie. Bł. Anna Katarzyna zaś sugeruje, że jeszcze za jej czasów, czyli w pierwszej połowie XIX wieku grób Józefa znajdował się w Betlejem. „Chrześcijanie przenieśli później ciało Józefa do grobu do Betlejem. Zdaje mi się, jakoby wciąż tam jeszcze leżał nienaruszony – stwierdza i opowiada dalej o odejściu świętego z tej Ziemi. - Józef musiał umrzeć przed Jezusem, byłby bowiem nie przeniósł na sobie Jego męki i śmierci krzyżowej. Był za słaby i pełen niezmiernej miłości. Wiele cierpiał przez to, że żydzi różnymi skrytymi podstępami prześladowali Jezusa od 20-go do 30-go roku życia Jego. Nie mogli patrzeć na Niego i mówili z przekąsem, że Syn cieśli chce zawsze wszystko lepiej wiedzieć, ponieważ często sprzeciwiał się nauce Faryzeuszów i miał przy Sobie tyle przywiązanej do Niego młodzieży. Również ucierpiała wiele Maryja przez te prześladowania. Te boleści zdawały mi się zawsze być większe niż rzeczywiste męczarnie. Niewypowiedzianą była miłość Jezusa, z jaką znosił, jako młodzieniec, prześladowanie i złość żydów.”
Galilea
Między Kafarnaum a Betsaidą
„Po śmierci Józefa przeniosła się Maryja z Jezusem do małej wioski o kilku domach, leżącej między Kafarnaum a Betsaidą – relacjonuje niemiecka mistyczka. - Dom, w którym zamieszkali, ofiarował im pewien mąż z Kafarnaum, imieniem Lewi, który św. Rodzinę wielce ukochał. Dom ten stał na osobności, otoczony ze wszystkich stron rowem pełnym wody. Również pozostawił tam Lewi ludzi do posługi; pożywienie zaś nadsyłał z Kafarnaum. Do tej miejscowości przyszedł później ojciec Piotra, kiedy synowi oddał rybołówstwo w Betsaidzie. Jezus miał już pomiędzy młodzieńcami z Nazaretu kilku zwolenników; ci Go jednak zawsze odstępowali. Chodził z nimi po kraju, około jeziora, a nawet do Jerozolimy na święta. Rodzina Łazarza z Betanii znała się już ze świętą Rodziną. Faryzeusze z Nazaretu nazywali Jezusa włóczęgą i pałali ku niemu gniewem. Aby więc bez przeszkody ze strony tychże mógł zgromadzać i pouczać Swoich słuchaczów, oddał Mu Lewi swój dom. W okolicy Kafarnaum nad jeziorem było wiele urodzajnych i przyjemnych dolin. Żniwa były tu kilka razy do roku, przy tym przecudna zieleń, owoce i kwiaty. Wielu znakomitych żydów miało tu swoje ogrody i pałace, także i Herod.”
Kafarnaum