ks. K. Duchnowski na podst. tekstu Ewy Kotowskiej-Rasiak/KAI
Uroczystość Bożego Ciała 2015
Tegoroczna Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w Kaliszu miała wyjątkowy charakter. Boże Ciało – jak tradycyjnie nazywane jest to świeto, bylo zakończeniem Kongresu Eucharystycznego w diecezji kaliskiej obchodzonego pod hasłem: Ja jestem chlebem Życia (J 6,35). Tego dnia, 4 czerwca 2015 r., przypadała również XVIII rocznica wizyty św. Jana Pawła II w Kaliszu.
Uroczysta miejska procesja eucharystyczna do czterech ołtarzy symbolizujących cztery strony świata, rozpoczęła się w katedrze o godz. 1030. Przy każdym z ołtarzy odśpiewany został fragment Ewangelii powiązany tematycznie z ustanowieniem Eucharystii. Pierwszy ołtarz zbudowany był na Runku, drugi na ul. Złoty Róg, trzeci przy klasztorze oo. Franciszkanów, czwarty przy Bazylice Św. Józefa gdzie ks. abp Piero Marini udzielił wszystkim zebranym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. W procesji była niesiona przepiękna monstrancja, która została wykonana dla upamiętnienia Kongresu Eucharystycznego z inicjatywy ks. prał. Jacka Ploty- kustosza Sanktuarium św. Józefa. W procesji wzięli udział: ks. bp Edward Janiak – biskup kaliski, ks. abp Piero Marini z Rzymu, ks. bp senior Stanisław Napierała.
Po zakończeniu procesji w Parku przy Bazylice została odprawiona Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił abp Piero Marini - przewodniczący Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych oraz były Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych.
Na początku Eucharystii biskup kaliski prosił o modlitwę w intencji całego Kościoła kaliskiego. – W uroczystej Mszy św. koncelebrowanej, którą kończmy obchody Diecezjalnego Kongresu Eucharystycznego pragniemy dobremu Bogu podziękować za dar wiary. Ogarniamy modlitwą cały Kościół kaliski, szczególnie chcemy pamiętać o ludziach chorych, spracowanych, starszych, ale też o dzieciach i młodzieży, aby Pan Bóg chronił ich od nieszczęść, złych ludzi, niebezpieczeństw. Pokornie prośmy o Boże błogosławieństwo dla miasta Kalisza, dla władz, aby z odwagą, ale też wierni Chrystusowi prowadzili nas i wspomagali w tym ziemskim pielgrzymowaniu, zwłaszcza tych, którym potrzebna jest pomoc – powiedział bp Janiak.
W homilii delegat papieski podkreślał, że Msza św. w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa posiada dwa elementy charakterystyczne, czyli jest pielgrzymką – procesją z Najświętszym Sakramentem, do której wszyscy są zaproszeni, by ją przejść ulicami miasta, a także jest przymierzem pomiędzy Bogiem a swoim ludem. – Za każdym razem Kościół zaprasza nas nie tylko, by przejść tę drogę fizycznie, ale przede wszystkim, by przejść drogę wiary. To jest droga, którą każdy z nas jest wezwany, by przebyć razem z uczniami Jezusa danego czasu. Wiara nie jest bowiem darem raz zagwarantowanym na zawsze, ale jest skarbem, który trzeba strzec i pogłębiać poprzez trud, poszukiwanie i wysiłek każdego dnia. Owo pójście poza to, co można zobaczyć jest przejściem trudnym do zrealizowania w dzisiejszym świecie, gdyż często towarzyszy mu cierpienie i wątpliwość, ale jest jedynym, który może nas zbawić – mówił abp Marini.
Wskazał, że w tej pielgrzymce wiary Kościół poprzez procesję z Najświętszym Sakramentem przypomina, że człowiek nie jest sam, ale towarzyszy mu w tej drodze Jezus. – On nadal idzie drogami naszych ulic, by wejść do naszych domów, zaprosić wszystkich, aby zasiedli za stołem i sprawowali razem z Nim Paschę – powiedział celebrans.
Zaznaczył, że pielgrzymka wiary prowadzi do spotkania z Panem. – Zawsze wtedy, gdy tak jak dziś, jesteśmy zgromadzeni na sprawowaniu Eucharystii, czynimy przystanek w naszej pielgrzymce, aby spotkać Pana, wysłuchać Jego Słowa i otrzymać Jego Ciało i Jego Krew. Jak w Wieczerniku Pan Jezus był obecny pomiędzy uczniami, tak samo jest obecny w naszym zgromadzeniu. Bóg naszej wiary nie jest Bogiem dalekim. On wchodzi w historię, woła człowieka po imieniu i z nim współdziała. Chrześcijanin jest zatem wezwany, aby wsłuchiwać się w Syna Bożego, w którego ludzkim obliczu objawił się niewidzialny Bóg – przekonywał ceremoniarz papieski.
Zauważył, że Ewangelia podkreśla charakter Nowego Przymierza, właściwy Eucharystii. – Z jednej strony Eucharystia jest syntezą całego życia Chrystusa, a z drugiej strony jest ofiarą całego życia chrześcijanina. Gest spożywania chleba i picia wina eucharystycznego oznacza, że naszym powołaniem jest uczestniczenie w życiu Jezusa. Żyć w przymierzu z Bogiem w naszym życiu, co stanowi wymóg uczestniczenia w Eucharystii, oznacza w swej istocie dawać świadectwo miłości. Cała Eucharystia zamyka się w geście miłości – tłumaczy abp Marini.
Stwierdził, że Eucharystia jest najbardziej autentyczną szkołą życia chrześcijańskiego. – W tym sensie co niedzielę idziemy jakby do szkoły i uczymy się ze stołu Słowa i stołu Chleba Życia być uczniami Chrystusa oraz żyć tym samym Jego życiem. Czy niedziela jest dla nas dniem szczególnym? Czy jest ona spotkaniem z Panem we wspólnocie? Nie możemy być chrześcijanami, nie możemy kochać innych jeśli wpierw nie doświadczymy miłości Boga we wspólnocie celebracji niedzieli. Jest rzeczywiście prawdą, co mówili pierwsi chrześcijanie: „bez niedzieli my nie możemy żyć” – mówił arcybiskup.