24 marca
Laska św. Józefa
Jak relikwia laski św. Józefa znalazła się na Wyspach Brytyjskich? Według tradycji przywiózł ją tam ze sobą Józef z Arymatei, który miał ewangelizować tamte tereny.
Jak mówią starożytne przekazy – ale nie mam tu na myśli Nowego Testamentu – św. Józef używał laski. (No przynajmniej na dłuższych trasach.) Ponoć kiedy zmierzał z brzemienną Maryją do groty w Betlejem, w której za chwilę miał narodzić się Mesjasz, w chwili gdy Maryja wsparła się na lasce, ta nieoczekiwanie zakwitła. Po ukrzyżowaniu, śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Jezusa, kiedy Jego apostołowie i uczniowie rozeszli się po świecie by głosić Dobrą Nowinę, niektórzy z nich mieli ze sobą relikwie związane z Chrystusem bądź Świętą Rodziną. Św. Juda Tadeusz, jak mówi tradycja, zabrał ze sobą płótno pogrzebowe, które dziś znamy jako Całun Turyński. Maryja, która udała się ze św. Janem Ewangelistą do Efezu miała Chustę z Manopello. Józefowi z Arymatei natomiast, miała przypaść w udziale – zapewne jako pamiątka po świętym imienniku – laska św. Józefa z Nazaretu.
Ten, który otrzymał łaskę odwagi
W tym miejscu, przypomnę, że Józef z Arymatei, według Nowego Testamentu, był człowiekiem, który ofiarował grób przygotowany dla siebie, na pochówek ukrzyżowanego Jezusa. Był on osobą majętną i członkiem Sanhedrynu. Jak czytamy w Ewangelii Józef wyczekiwał królestwa Bożego i był uczniem Jezusa, choć uczniem ukrytym. Józef obawiał się, że jeśli jego związki z Jezusem wyjdą na jaw, źle odbiją się na jego pozycji. Co ciekawe, w Wielki Piątek, kiedy wszyscy – prócz św. Jana Ewangelisty – apostołowie Jezusa, opuścili Go, w ukrywającego się dotąd Józefa wstąpiła nieznana mu odwaga. Po śmierci swego Mistrza, nie bacząc na konsekwencje, udał się do Poncjusza Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Piłat, upewniony przez centuriona o śmierci skazańca, spełnił prośbę Józefa. Ten zaś niezwłocznie zakupił płótno (znane dziś właśnie jako Całun Turyński) i udał się na Golgotę, aby zdjąć ciało z krzyża. Tam, razem z Nikodemem, owinęli ciało Jezusa wraz z w wonnościami (mirrą i aloesem) w owe płótno i złożyli je w grobie wykutym w skale. O Józefie z Arymatei wiemy niewiele ponad to co wynika z kart Ewangelii. Tradycja mówi, że w późniejszym czasie został Ewangelizatorem terenów przyszłej Wielkiej Brytanii. Według jednej z legend arturiańskich Józef miał założyć pierwszy w Brytanii klasztor, w którym zgromadził wokół siebie grupę katechumenów.
Skarb brytyjskiego Kościoła
Relikwia laski św. Józefa była przechowywana – co najmniej przez trzy stulecia - w klasztorze braci karmelitów w Sussex (był to najprawdopodobniej klasztor w Shoreham Whitefriars), a relikwię po raz pierwszy wystawiono tam na widok publiczny już w XIII wieku. W którymś momencie klasztor laskę św. Józefa skradziono z klasztoru w Sussex i po jakimś czasie odnalazła się w Neapolu. W 1712 roku otrzymał ją w prezencie neapolitański śpiewak operowy Giuseppe Gromaldi vel Nicolino, który dwa lata później, we własnym domu zorganizował publiczne wystawienie relikwii i każdy kto chciał mógł ją obejrzeć. 17 stycznia 1795 roku relikwia laski została przeniesiona do kościoła San Giuseppe dei Nudi, mieszczącej się w samym sercu Neapolu i pozostaje w nim do dziś.
Palisander
Laska wykonana jest z drzewa palisandrowego i ma długość 147 cm. Ozdobiona jest rzeźbionymi pąkami.
Kościół San Giuseppe dei Nudi