Reżyserem filmu jest Dariusz Regucki, który wraz z Bartoszem Geisler i Aleksandrą Polewską-Wianecką napisał też scenariusz oraz stworzył muzykę. Za zdjęcia do filmu odpowiedzialny jest Michał Bożek, a za montaż Marcin Dulemba. W rolach głównych wystąpią Rafał Zawierucha, Karolina Chapko oraz Radosław Pazura.
9 lutego
premiera filmu „Opiekun”
24 lutego na ekrany kin w całej Polsce wchodzi nowy film o św. Józefie. „Opiekun” to film z elementami dokumentu, w którym oparta na faktach historia rodzinna Roberta i Dominiki staje się pretekstem do głębszej opowieści o ewangelicznej postaci ziemskiego opiekuna Jezusa - św. Józefa i roli jaką odegrał w życiu wielu współczesnych ludzi. Premiera filmu odbędzie się 9 lutego.
„Opiekun” jest projektem medialnym finansowanym przez społeczność Darczyńców Stowarzyszenia „Rafael”. Ponad 5 tys. osób z Polski i zagranicy wsparło finansowo produkcję po to, by opowieść o wstawiennictwie św. Józefa dotarła daleko poza granice kraju. Wspólną ideą towarzyszącą zbiórce środków jest wizja tworzenia filmów, które pogłębiają wiarę. Ten film jest piątym filmem Stowarzyszenia „Rafael” wyprodukowanym w tym modelu.
Za część dokumentalną filmu odpowiadają: ks. dr Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa, ks. dr Andrzej Latoń, prezes Polskiego Studium Józefologicznego, s. dr Dolores – Danuta Siuta CSSJ, abp prof. Grzegorz Ryś, historyk Kościoła, s. Anna Reczko SJK, Andrzej Lewek, lider Mężczyzn św. Józefa.
Ks. prał. Jacek Plota, wielki czciciel św. Józefa nie ustawał w modlitwie, aby ten film został ukończony. - Pomysł stworzenia pełnometrażowego filmu fabularnego złożyliśmy w ręce wydawnictwa „Rafael”, które zajęło się jego realizacją. My wspieraliśmy to dzieło modlitewnie i organizacyjnie. Użyczaliśmy gościny, odprawialiśmy Msze św. za powstanie filmu, odmawialiśmy też nowennę w tej intencji. Cieszymy się, że już w lutym film pojawi się na ekranach kin w całej Polsce – kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.
Zwiastun filmu „Opiekun”
Fabuła filmu rozgrywa się współcześnie w Kaliszu, a w losy bohaterów wkroczy postać św. Józefa, patrona ojców i mężczyzn. I właśnie ojcostwo i męstwo będą ważną częścią fabuły filmu. Scenerią dla tych wydarzeń stało się najstarsze na świecie sanktuarium św. Józefa. Jest ono od wieków miejscem wielu niezwykłych, cudownych historii. I choć szkielet opowieści rozgrywa się współcześnie, historie te stały się istotną częścią fabuły. Film wzbogacony jest warstwą dokumentalną, która w szczególny sposób przybliży tytułowego bohatera filmu.
Wszystkie przedstawione w filmie historie oparte są o fakty. Historią wiodącą jest opowieść o rodzinie Kordeckich. Znakomicie zapowiadająca się skrzypaczka filharmonii i jej mąż, ambitny dziennikarz lokalnego radia, przechodzą kryzys małżeński. Przez narastające problemy i ciągły brak pieniędzy Dominika (Karolina Chapko) zaczyna interesować się bogatym biznesmenem (Radosław Pazura), a Robert (Rafał Zawierucha) nie radzi sobie z rozpadem rodziny. Gdy dostaje od szefa zadanie opowiedzenia niecodziennych historii pielgrzymów przybywających do pobliskiego sanktuarium św. Józefa, twierdzących, że przydarzył im się cud, odkrywa, że także jego historia ma wiele wspólnego z milczącym opiekunem Świętej Rodziny.
W rolę św. Józefa wcielił się Andrzej Róg, który mówi, że dla niego to zaszczyt i wyróżnienie. – Możliwość wcielenia się w postać św. Józefa, który w moim życiu jest bardzo ważny, nie uważam za przypadek. Gdy miałem 30 lat obrałem św. Józefa za patrona starań o wybudowanie domu dla rodziny. Od tamtej pory nieustannie towarzyszy mi on w moim dorosłym życiu – stwierdził odtwórca roli.
W filmie wystąpią także kaliscy aktorzy oraz mieszkańcy Kalisza.
– Odgrywałam rolę widza koncertu skrzypaczki Dominiki. Wszystko rozgrywało się w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego. Kiedy weszłam do teatru na nagranie miałam okazję zobaczyć scenę bójki Rafała Zawieruchy odgrywającego Roberta - męża Dominiki i Radosława Pazury, odtwórcy biznesmena, którym zainteresowała się Dominika. Udział w filmie to dla mnie duża radość. Miałam też okazję porozmawiać i zrobić sobie zdjęcie z aktorami – powiedziała statystka Paulina Rudowicz.