Homilia Księdza Biskupa Stanisława Napierały wygłoszona podczas XVII Ogólnopolskiej Pielgrzymki katolickiego Stowarzyszenia Rodzin Civitas Christiana
Ewangelizacja Słowa Bożego
Ewangelizacja Kultury

Drogi Księże Prałacie Jacku, Pasterzu Parafii i Kustoszu Sanktuarium św. Józefa
Bracia Kapłani, Księże Diakonie,
Bracia i Siostry, Stowarzyszenie Katolickie Civitas Christiana z Zarządem Krajowym, z Panem Przewodniczącym Zarządu, z Przewodniczącym Oddziału Okręgowego, z Przewodniczącą Oddziału Miejskiego w Kaliszu,
Rodziny, Jubilaci, Poczty Sztandarowe,
Wszyscy tu zgromadzeni
I
Słowem, które wiąże czytania mszalne tej liturgii i waszą pielgrzymkę jest ewangelizacja.
Do zasiewu ziarna przyrównana jest ewangelizacja w dzisiejszych czytaniach. Zasiewa się ziarno w ziemię, ono wzrasta i wydaje plon zależnie od rodzaju gleby, od uprawy, pielęgnacji, nawożenia.
W ewangelizacji ziarnem jest Słowo Boże. Słowo, które mówi sam Bóg, chociaż w kształcie słowa ludzkiego. Słowo Boże przyjęte przez człowieka wydaje plon, owocuje, bo przemienia człowieka, jednoczy go z Bogiem, daje mu udział w jego życiu, a więc w tej pełni życia, którym żyje Bóg. W tej pełni jest pełnia radości, pełnia szczęścia. To po prostu jest niebo. Słowo Boże, przyjęte z wiarą i połączone z działaniem człowieka, prowadzi do nieba.
W drugim czytaniu św. Paweł mówi, że przejściem człowieka do nieba jest zmartwychwstanie. I odwołuje się Apostoł do zasiewu ziarna. Zasiewa się zniszczalne, powstaje niezniszczalne, sieje się niechwalebne, powstaje chwalebne. Z tego, co mówi Apostoł, można wywnioskować, że zmartwychwstanie nie oznacza ożywienia na nowo ciała, w którym żyjemy tu na ziemi. Zmartwychwstanie nie jest powrotem do życia ziemskiego. Zmartwychwstanie jest przejściem do innego życia, do życia, którym żyje Bóg. Zmartwychwstaniemy, aby uczestniczyć w życiu Boga. To wspaniałe.
II
Ewangelizacja pojawia się także w waszej pielgrzymce. Jako temat wiodący pielgrzymki wzięliście bowiem wasz udział w dziele ewangelizacji kultury. Temat ważny, pilny, temat na czasie. Jak nigdy w przeszłości potrzebna jest dziś ewangelizacja kultury.
Co to jest kultura? Temat rzeka. W uproszczeniu, kultura to człowiek, człowiek tworzący dzieła kultury. I nie zamykajmy tej twórczości jedynie do tej, która jest zauważalna, która wyróżnia się poprzez wspaniałe dzieła i piękno. Działalność każdego człowieka jest w jakiejś mierze twórcza. Tylko człowiek jest do niej zdolny. Wszelkie stworzenia, ptaki czy zwierzęta, są zdeterminowane. Natomiast człowiek jest istotą, wyposażoną w rozum i w wolę, oraz w bogate życie uczuciowe, dzięki którym człowiek może tworzyć, i tworzy.
Każdy człowiek tworzy. I przez to staje się kulturą. Z twórczej działalności człowieka pochodzą niekiedy dzieła wybitne, w literaturze, w rzeźbie, w malarstwie, czy w innej dziedzinie. Do tego przywykliśmy i w tych przypadkach mówimy o kulturze. Tymczasem każda działalność człowieka jest kulturą, o ile nie jest zła. Cóż dorówna twórczej działalności rodziców? Przecież oni rodząc tworzą najwspanialsze dzieło – człowieka. A małżonkowie, czyż nie są twórcami kultury? Dwoje ludzi, mężczyzna i kobieta, którzy się odkrywają w miłości i są zauroczeni sobą, stwarzają wspólnotę. A jest to wspólnota podstawowa. Na wspólnocie małżeńskiej Maryi i Józefa Bóg zrealizował swój plan Wcielenia i zbawienia.
III
Dzięki tworzonym przez siebie dziełom, człowiek zdobywa szczególny język, którym mówi do innych. Ma narzędzie, którym może otworzyć się, ma środek komunikacji z innymi. I tak ze swojego wnętrza może wydobywać rzeczy piękne, które znalazł poprzez swoje myślenie i dociekanie, które go napełniają. Dzieli się nimi z innymi, i w ten sposób tworzy się, dzięki kulturze, szczególna więź między ludźmi, więź wspólnotowa.
Oczywiście człowiek, tworząc kulturę jest inspirowany wartościami, które nazywamy ludzkimi: człowieczeństwo, godność, wielkość człowieka, oraz wartościami, które nazywamy chrześcijańskimi: Bóg, podobieństwo Boga w człowieku, Ewangelia, przykazania. To są wartości, którymi człowiek się inspiruje, które przenikają jego działalność, które stara się wyrazić swoją twórczością. I to jest kultura, dzięki której człowiek staje się więcej człowiekiem. Ewangelizacja kultury to inspirowanie się wartościami chrześcijańskimi, jak też wartościami często ludzkimi.
IV
W możliwości człowieka leży negacja wymienionych wartości. Ta negacja tkwi w głębinach człowieczeństwa człowieka, jako Mysterium iniquitatis. Człowiek negując wartości chciałby siebie postawić na miejscu Boga. Jak pokazuje doświadczenie, gubi się wówczas i doświadcza pustki. Pojawia się w nim jakiś bunt. Wszystko chciałby poprzestawiać, wywrócić. Rozpoczyna pewien proces aktywności, który jednak nie jest kulturą, lecz antykulturą.
Jan Paweł II mówił, że w naszych czasach rodzi się kultura bez Boga. Kultura śmierci. Kultura, gdzie brak jest wartości, którymi człowiek buduje siebie, swoje człowieczeństwo i staje się bardziej człowiekiem. Na miejsce wartości wprowadza przyjemność, najczęściej zmysłową i cielesną oraz wprowadza interes. Siebie czyni normą moralną. Nie ma wtedy budowania człowieczeństwa, ani wspólnoty. Jest niszczenie. Człowiek niszczy siebie. Człowiek zaczyna ukazywać mroki, które gdzieś w nim głęboko istnieją. Tworzy brzydotę. Ile jest wykrzywień, jakichś wywróceń, nienormalności w dzisiejszej pseudokulturowej twórczości człowieka!
Drodzy Pielgrzymi, Civitas Christiana! Jeżeli chcecie ewangelizować kulturę, to pracy jest ogromnie dużo i jest ona wszędzie. Nie szukajcie swojego miejsca w twórczości jedynie w teatrze, w mediach, w filmie, w literaturze, sztuce. Szukajcie go tam, gdzie jesteście, poczynając od domu rodzinnego. A wiecie, co macie wszędzie mówić? To, co jest dzisiaj najbardziej potrzebne w ewangelizacji w ogóle, a w szczególności w ewangelizacji kultury. Powinniście mówić, a właściwie wołać: Jest Bóg! Każdy Go potrzebuje. Najbardziej ten, kto Go zaprzecza, kto z Nim walczy, kto usiłuje Go wyprzeć z przestrzeni publicznej, usuwając wszelkie znaki religijne i znaki wiary. Niech się nikt Boga nie boi. On jest Miłością, Miłością miłosierną. On nas kocha.
V
Pierwsza ewangelizacja była w domu św. Józefa. Tam Jezus sobą samym głosił Dobrą Nowinę: czas się wypełnił, przybliżyło się Królestwo Boże. A Duch Święty robił swoje. Maryja i Józef w Jezusie Chrystusie odkrywali Mesjasza, Zbawiciela.
Dziś zgromadzeni u św. Józefa zawierzacie mu siebie i wasz udział w dziele ewangelizacji.