In English In Italiano Auf Deutsch
Bazylika otwarta codziennie od 6:00 do 19:00
Sekretariat Sanktuarium:
Kancelaria Parafialna:
Sklepik z pamiątkami:
Dom Pielgrzyma:
Restauracja św. Józefa:
62 7 575 822 / 8.00 - 13.00
789 087 043 / 10.00 - 12.00, 16.00 - 18.00
797 630 389 / 10.00 - 16.00
510 733 166 / 8.00 - 21.00
604 844 368 / 12.00 - 16.00
top
/ Home / Homilie Biskupa Kaliskiego

Nurt religijno – moralno - duchowy
w Jubileuszu 1850-lecia najstarszego
z miast polskich

Rozważanie przeprowadzone przez Biskupa Stanisława Napierałę podczas Mszy świętej za miasto Kalisz w Bazylice św. Józefa

bp Stanisław Napierała, 12 czerwca 2010 r.

Święto Miasta przeżywamy w tym roku w blaskach i w cieniach. Cieniem kładzie się tragiczna katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem z pytaniami, które z oddalaniem się czasu miast się pomniejszać raczej się mnożą. Cieniem jest też kapryśna pogoda z nadmiarem  śniegu, który w zimie sparaliżował życie na ulicach, a teraz, na wiosnę, z nadmiarem deszczów, i to ulewnych, które spowodowały powódź, również w Kaliszu. Łączy się to z nieprzewidywanymi wydatkami i kłopotami.

Blaskiem natomiast jest dwudziesta rocznica ustanowienia samorządów, także samorządu w Kaliszu. Samorządy się sprawdziły jako dobry sposób gospodarowania zasobami w małych ojczyznach.

Blaskiem bije przede wszystkim niezwykły Jubileusz – 1850-lecia pojawienia się Kalisza na mapie świata.

Jubileuszowi więc poświećmy nasze rozważanie.

I

Najstarsze z miast polskich. To brzmi dumnie. To pobudza wyobraźnię. To przynagla do przyjrzenia się historii Miasta, która w pewien sposób należy do całej Polski, a zwłaszcza do tej jej części, która nazywa się Wielkopolska. Chociaż nikłe są źródła, które by mówiły o pierwszych wiekach kaliskiego Jubileuszu, to przecież coś o nich można powiedzieć.

Najbardziej odległe wieki Jubileuszu łączą się ze szlakiem handlowym, który wiódł ze starożytnego Rzymu nad Bałtyk. Ponieważ głównym towarem, po który udawano się nad Bałtyk był bursztyn, dlatego szlak nazwano bursztynowym. „Calisia” Ptolomeusza znajdywała się na trasie szlaku. Dobrze, że w ramach przygotowań do Jubileuszu, które trwają już kilka lat, Władze Miasta podjęły inicjatywę zbudowania dwupasmowej arterii prowadzącej przez Miasto, którą nazwano ulicą bursztynową. To rodzaj dokumentu, który upamiętnia odległą historię, a w niej i w nią wrośnięte korzeniami miasto Kalisz.

O pierwszych wiekach kaliskiego Jubileuszu mówią także wykopaliska prowadzone na najstarszych terenach Kalisza i w jego okolicach. Znalezione monety – i to w dużej ilości – celtyckie statery oraz rzymskie denary – pozwalają się domyślać, że kaliski odcinek szlaku bursztynowego stanowił dynamiczny ośrodek życia handlowego i gospodarczego, a cały szlak bursztynowy był drogą, którą podążali ludzie nie tylko w celach handlowych. Wśród nich znaleźli się zapewne wyznawcy chrześcijaństwa, a może nawet misjonarze, którzy za wzorem Pawła – Apostoła narodów – nieśli Chrystusa poganom. Może „Calisia” była miejscem, gdzie zatrzymywali się? Tego pytania nie można pominąć. W każdym razie stwarza ono możliwość przywołania w wielkim Jubileuszu nurtu niezwykle bogatego i ważnego, nurtu, bez którego nie byłoby możliwe mówić o Jubileuszu prawdziwie, ani go rozumieć.

II

Jest to nurt religijny. Dominuje w nim Chrystus, Syn Maryi i Józefa; Chrystus ukrzyżowany, zmartwychwstały, Król wszechświata, Król wiecznej chwały, Miłosierny Bóg. To On był tym wielkim novum, które niespełna dwa wieki wcześniej niż „Calisia”, na mapie świata, pojawiło się w dziejach ludzkości. W Nim Bóg wszedł w dzieje, aby je zbawczo kształtować.

III

Wyraźne ślady wiary w Chrystusa, owszem chrześcijaństwa zorganizowanego we wspólnotę Kościoła, hierarchicznie ukonstytuowaną, zostały odsłonięte w Kaliszu wraz z grodem Piastowskim na Zawodziu, jednym z najważniejszych grodów wczesnośredniowiecznej Polski. Kilka lat temu zrekonstruowano fragmenty Grodu, dwie najważniejsze jego części: część rezydencjalno-mieszkalną i część sakralną. Część sakralną tworzą fundamenty i przyziemie romańskiej świątyni, nazwanej kolegiatą. W jej obrębie widnieje obrys innej jeszcze świątyni, drewnianego kościoła z XI wieku. To chyba najstarsza świątynia kaliska. Przenosi nas ona w początki udokumentowanej historii chrześcijaństwa w naszej Ojczyźnie.

W obrębie wałów kaliskiego Grodu Piastów patronował świątyni – kolegiacie św. Paweł. Natomiast poza wałami wzniesiono kościół, dedykowany św. Wojciechowi.

Paweł i Wojciech – obaj, chociaż w inny sposób i w innym czasie, wnieśli twórczy wkład w kulturę duchową kaliskiej ziemi. Obaj napełnili ją radosną nowiną o Chrystusie, Bogu – Zbawicielu.

15 czerwca 2008 roku dokonano otwarcia i poświęcenia Kaliskiego Grodu Piastów. Na fundamentach kościoła i kolegiaty postawiono ołtarz, na którym została odprawiona Msza święta. Po ośmiu wiekach Chrystus Bóg – Zbawiciel znowu uobecnił się na Zawodziu pod sakramentalnymi znakami Chleba i Wina. We Mszy św. uczestniczyły Władze Miasta, przedstawiciele Urzędu Województwa Wielkopolskiego, przedstawiciele Parlamentu i Rządu Polskiego, przedstawiciele miast z zagranicy, z którymi Kalisz utrzymuje partnerskie relacje.

IV

„Kalisz, chlubiący się najstarszą metryką wśród miast w Polsce, w pewnym okresie jakby wyczerpał możliwości rozwoju na obszarze zwanym Zawodziem. Na prawym brzegu Prosny rósł nowy Kalisz. Jemu Książę Bolesław Pobożny w roku 1257 nadał prawa miejskie”.
W tym samym roku w Kaliszu powstał Klasztor Franciszkanów, którego fundatorami byli Bolesław Pobożny i jego żona Jolanta.

W roku 2007 obchodziliśmy 750-lecie Klasztoru Franciszkanów. Dzieje nowego Kalisza i dzieje Franciszkanów przenikały się zarówno w chwilach pomyślnych, jak i trudnych. Charakteryzował je pewien rodzaj współdziałania w służbie ludziom, w budowaniu wspólnego dobra mieszkańców.

V

W roku 2007 świętowano także w Kaliszu 400-lecie kościoła pobernardyńskiego. Świątynia ta odegrała znaczącą rolę w kulturze duchowej Miasta. Zbudowali ją Franciszkanie – Bernardyni i przez długie lata w niej koncentrowało się ich życie zakonne i apostolska działalność. Z Bernardynami sąsiadowali w Kaliszu Jezuici przy kościele, który zbudował im Prymas Stanisław Karnkowski. Tak było do czasów rozbiorów Polski. Tak było do czasu kasacji Jezuitów w 1773 roku. W roku 1919 Jezuici wrócili do Kalisza i otrzymali kościół oraz klasztor pobernardyński.

W ten sposób Kościół stał się w Kaliszu pomnikiem dziejów bogatej duchowości franciszkańskiej i jezuickiej, która promieniowała na mieszkańców i wywierała wpływ na ich postawy, zachowanie, postępowanie.

Dziś Klasztor i kościół pobernardyński jest ośrodkiem, w którym Jezuici prowadzą dzieła inspirowane wiarą o kulturotwórczym i patriotycznym znaczeniu. Do tych dzieł należy zaliczyć: dom rekolekcji zamkniętych, ośrodek Solidarności Wielkopolski Południowej, przede wszystkim jednak Ośrodek kultu Miłości Najświętszego Serca Jezusa, miłości ufnej i miłosiernej – od 19 czerwca 1998 roku – Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego.

Wspomnienie Franciszkanów – Bernardynów oraz Jezuitów, otwiera w dziejach Kalisza osobny rozdział życia religijnego i duchowego zakonów oraz zgromadzeń zakonnych męskich i żeńskich. Jednak czas nie pozwala, aby wertować karty tego rozdziału i pokazywać wpływ, jaki zakony wywarły i wywierają nadal na społeczność mieszkańców Kalisza.

VI

Kalisz stał się znany w Kraju i poza jego granicami nie tylko z racji metryki najstarszego miasta w Polsce, lecz także kultu św. Józefa. Początki kultu sięgają XVII wieku. Patrząc oczyma człowieka wiary, można powiedzieć, że Opatrzność wybrała Kalisz na miejsce szczególnej obecności i działania św. Józefa. Znakiem tej obecności i działania jest Obraz Świętej Rodziny, najczęściej zwany „Świętym Józefem Kaliskim”, umieszczony w Bazylice – Sanktuarium Świętego Patriarchy.

Do Świętego Józefa Kaliskiego przybywają pielgrzymi z rozmaitymi prośbami. Przybywa ich coraz więcej. Dziś w ciągu roku kilkaset tysięcy. Wśród pielgrzymów znaleźli się księża, byli więźniowie obozu koncentracyjnego w Dachau, uwolnieni cudownie od niechybnej śmierci za przyczyną św. Józefa, którego przyzywali. Przybywali po wojnie co roku 29 kwietnia. Teraz, kiedy żyje ich już niewielu, idea pielgrzymki księży – dachauowców jest kontynuowana i zarazem rozszerzona o pamięć o polskich kapłanach i osobach duchownych, męczennikach w okresie drugiej wojny światowej i w PRLu. Doliczono się ich około trzech tysięcy.

Kaliskie Sanktuarium św. Józefa jest nie tylko znaczącym ośrodkiem kultu, lecz także staje się coraz bardziej ośrodkiem refleksji teologicznej i studiów józefologicznych. Tu w roku 1969 zostało erygowane Polskie Studium Józefologiczne. Tu odbywają się co roku ogólnopolskie sympozja Józefologiczne z udziałem uczonych z Polski
i z zagranicy. Tu dwukrotnie obradował Międzynarodowy Kongres Józefologiczny w roku 1985, oraz ostatnio w roku 2009. Tu powstaje Centrum Józefologiczne – placówka naukowa, która ma kultywować regularne studia teologiczne, poświęcone osobie i roli św. Józefa w Bożym planie zbawienia oraz w misji Kościoła. Informację
o Centrum Józefologicznym i jego celach przyjęli z radością i nadzieją profesorowie – Józefolodzy, uczestnicy ostatniego Międzynarodowego Kongresu Józefologicznego w sytuacji pewnego kryzysu Józefologii w świecie.

VII

W 1850-letnie dzieje Kalisza już w naszych czasach wpisała się Diecezja Kaliska. Powołał ją do istnienia Ojciec Święty Jan Paweł II 25 marca 1992 roku. Kalisz stał się stolicą młodej Diecezji, liczącej około 758 tysięcy wiernych, rozciągającej się na powierzchni ponad 10 tysięcy km2.

Diecezja wnosi swój wkład w życie Miasta i społeczeństwa. Jest to wkład o charakterze religijno – kulturowym. W Kaliszu działają instytucje centralne Diecezji z Kurią diecezjalną. W Kaliszu zostało erygowane Wyższe Seminarium Duchowne – uczelnia teologiczna, która przygotowuje nowych kapłanów. W Kaliszu zostały utworzone i działają: Instytut Teologiczny dla świeckich, Studium Organistowskie, Studium Życia Rodzinnego, Studium Duchowości Chrześcijańskiej.
W Kaliszu mają siedzibę media diecezjalne: „Radio Rodzina” i dwutygodnik „Opiekun”. Na dniach powstanie w Kaliszu Diecezjalny Sąd Duchowny.

Od początku działa w Kaliszu Caritas Diecezji Kaliskiej.

Diecezja Kaliska decyzją Ojca Świętego otrzymała za Patrona św. Józefa, małżonka Maryi Dziewicy, Opiekuna Zbawiciela, Głowę Świętej Rodziny.

W latach 1994-1996 św. Józef w kopii Kaliskiego Obrazu, pobłogosławionego przez Ojca Świętego w Rzymie, nawiedził wszystkie parafie i pomógł w procesie integrowania młodej Diecezji, która przecież została utworzona z części aż sześciu diecezji macierzystych.

VIII

Kto wie, czy wydarzeniem największym w dziejach najstarszego z polskich miast nie była pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II w dniu 4 czerwca 1997 roku. Ojciec Święty przybył do Diecezji i sam wybrał na miejsce spotkania z nią Kalisz oraz Bazylikę – Sanktuarium św. Józefa. Nawiedził też Katedrę oraz poświęcił Seminarium Duchowne, w którym się zatrzymał na posiłek oraz krótki odpoczynek.

Podczas Mszy świętej na Placu przy Bazylice – Sanktuarium, z udziałem kilkudziesięciu tysięcy ludzi, Ojciec Święty z mocą mówił o wartości rodziny i życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Świętemu Józefowi zawierzył każde ludzkie życie i wszystkie rodziny w Kraju i na świecie.

Słowa Papieża odczytaliśmy jako testament, którego wykonaniem powinna zająć się Diecezja. Dlatego od sześciu lat, w duchu testamentu, odbywają się w każdy pierwszy czwartek miesiąca tu, w Bazylice – Sanktuarium, modlitwy i rozważania poświęcone obronie życia i duchowemu wspomaganiu rodzin, które znalazły się w trudnej sytuacji.

Dzięki transmisjom „Radia Maryja” i TV Trwam łączą się duchowo w modlitwie u św. Józefa w Kaliszu tysiące Polaków w Kraju i na świecie. W ten sposób św. Józef rozsławia też szeroko swoje Miasto.

Wielkie historyczne wydarzenie, jakim była pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II, upamiętnia pomnik przy Bazylice, wystawiony wspólnie przez Miasto i Diecezję.

IX

Święto Miasto łączy swoje obchody ze św. Józefem, Patronem Kalisza. Ma w tym udział Bractwo Strzelców Kurkowych, którego początki działalności, jak się wydaje, sięgają w Kaliszu roku 1444.

Co roku, w łączności ze Świętem Miasta, Bractwo organizuje „strzelanie o srebrną lilię św. Józefa”, z udziałem Bractw z Kraju i z zagranicy. Lilia zostaje uroczyście poświęcona w Bazylice – Sanktuarium i udaje się ze swoim właścicielem do jego miejsca zamieszkania. I tak na jakimś nowym miejscu w Kraju lub za granicą mówi o św. Józefie Kaliskim i go rozsławia. Promuje Kalisz. Chwała Kaliskiemu Bractwu Strzelców Kurkowych!

X

W dniu dzisiejszym Kościół wspomina Niepokalane Serce Maryi. To jest Serce, w którym, jak notuje Ewangelia dzisiejszej Liturgii, Matka Boża „chowała wiernie wspomnienia” o Jezusie, zwłaszcza z okresu Jego życia w Domu Józefa w Nazarecie. Dzięki temu Maryja stała się poniekąd pierwszym teologiem, który w refleksji pochylił się nad żywą Ewangelią, radosnym orędziem, jakim dla świata jest Jezus. To od Niej Kościół otrzymał przekaz o Wcieleniu, o Narodzinach, o młodości Jezusa – Zbawiciela.

„Chowała w swym sercu”. Chować w Sercu – znaczy coś poznawać wszystkimi władzami i zdolnościami człowieczeństwa. Znaczy poznać coś z miłością. Takie poznanie ma niezwykłą wartość. Przekazane innym staje się dla nich nie tylko ubogaceniem wiedzy, lecz także życiem.

Z miłością pochylamy się nad bogactwem treści i dziedzictwa, jakie zostały zapisane w osiemnastu i pół wiekach dziejów naszego Miasta. Trudno nie odnieść do nich, choć w analogicznym znaczeniu, słów Objawienia: „Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy”. Zaiste, wielkie są dzieła i ślady Boga pozostawione i zapisane w historii Kalisza. Wielkie są też dzieła i ślady pozostawione i zapisane w nich przez ludzi. Na ogół są to ślady, które dawały mieszkańcom powód do radości. Ale były też takie, które wyciskały im łzy i ból. Wszystkie tworzą historię Kalisza; wszystkie do niego należą, wszystkie są naszym dziedzictwem. Dlatego winniśmy je znać, Bogu za nie dziękować i na nich budować przyszłość.