In English In Italiano Auf Deutsch
Bazylika otwarta codziennie od 6:00 do 19:00
Sekretariat Sanktuarium:
Kancelaria Parafialna:
Sklepik z pamiątkami:
Dom Pielgrzyma:
Restauracja św. Józefa:
62 7 575 822 / 8.00 - 13.00
789 087 043 / 10.00 - 12.00, 16.00 - 18.00
797 630 389 / 10.00 - 16.00
510 733 166 / 8.00 - 21.00
604 844 368 / 12.00 - 16.00
top
/ Home / Homilie Biskupa Kaliskiego

Homilia Biskupa Kaliskiego podczas Mszy Świętej w Odpust Opieki św. Józefa w Sanktuarium w Kaliszu

bp Stanisław Napierała, 2 czerwca 2002 r.

Drodzy bracia i siostry!

„Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i na każdym z nich spoczął jeden. Wszyscy zostali napełnieni duchem świętym i zaczęli mówić obcymi językami tak jak im duch pozwalał mówić. Wszyscy którzy zbiegli się pod wpływem owego szumu byli zdumieni, że w swoich językach słyszeli, jak głosili im wielkie dzieła Boże (por Dz 2, 1-8). Tak Dzieje Apostolskie opisują zesłanie Ducha Świętego. Tak zaczął żyć Kościół, który wszystkimi językami mówi, że Jezus Chrystus jest Panem, który został ukrzyżowany i zmartwychwstał dla naszego zbawienia. Tylko On jest Zbawicielem i nie ma innego imienia danego ludziom, jak to jedno: „Jezus”. Ludzie słuchali tego orędzia i wierzyli. ponieważ Duch Święty otwierał im umysł, aby mogli go słuchać i rozpoznać, że Jezus jest Panem i Zbawicielem.

I

„Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego, że Panem jest Jezus” - jak słyszeliśmy w drugim czytaniu z ust św. Pawła Apostoła. Na obrazie zwanym „Święty Józef Kaliski” w centrum znajduje się Duch Święty w postaci gołębicy. Można w różne sposoby interpretować ten obraz, ale jedno jest pewne, że Duch Święty jest tu ukazany jako ten, którego dziełem jest Święta Rodzina, czyli Rodzina naszego Zbawiciela.

Duch Święty, który zstąpił w dzień Pięćdziesiątnicy na Apostołów, wcześniej zstąpił na Maryję i na Józefa. Za sprawą Ducha Świętego Maryja dowiedziała się, że stanie się Matką Syna Bożego. Natomiast Józef dowiedział się, że Jego małżonka, Maryja, stała się matką za sprawą Ducha Świętego i otrzymał polecenie, ażeby przyjął Maryję swoją małżonkę i Matkę Pana do swojego domu. Józef uczynił to natychmiast. Wyzbył się obaw, niepokojów, lęków i nie tylko przyjął Maryję, Matkę Pana, ale całe swoje życie oddał w służbie Maryi i Tego, który z Niej się narodził - Jezusowi Chrystusowi Zbawicielowi.

Ponieważ Józef był napełniony Duchem Świętym i działał kierowany Jego natchnieniami, dlatego zdobył się na całkowitą ofiarę ze swojego życia. Zapewne miał inne plany w swojej młodości. Patrząc po ludzku wszystko zostało mu pokrzyżowane, ale patrząc po Bożemu zostało przewartościowane. Józef zrozumiał, że plany, które zostały mu odsłonięte i które miał realizować są nieporównanie bardziej wzniosłe niż te, które on powziął. Duch Święty stale kształtował świętego Józefa, tak że zawsze był wyczulony na potrzeby Maryi i Jezusa. Od początku otoczył ich swoją ojcowską opieką. Duch Święty odsłaniał także świętemu Józefowi, że Jezus, który rósł, którego on brał na swoje ręce, tulił do swojego serca, z którym rozmawiał, którego uczył, wychowywał, że On był Bogiem i Panem. Józef nie potrafiłby tego rozpoznać własnymi siłami, Życie wewnętrzne świętego Józefa było jakąś pełnią, pokojem, radością i szczęściem, ponieważ wiedział w Duchu Świętym, że Jezus, Syn Jego małżonki Maryi, jest Panem.

II

Kiedy nastąpiło zesłanie Ducha Świętego Józefa już nie było wśród żywych. Został po śmierci przeniesiony do nieba. Jest w niebie i jest wielkim świętym. Można powiedzieć, że jest pierwszym po Maryi i ciągle jest opiekunem Jezusa Zbawiciela. Św. Józef nieustannie spełnia opiekę nad Jezusem, który żyje w swoim Kościele, jako Jego Głowa. Także Duch Święty nadal kieruje opieką świętego Józefa. Dziś czyni to inaczej niż wtedy, gdy Józef żył. Teraz tą opieką Duch Święty kieruje w ludziach. To On wzbudza w ludziach natchnienia, aby szli do Józefa:: Idźcie do Józefa z waszymi prośbami i potrzebami, z waszą biedą duchową i materialną. Idźcie do Józefa! Ta myśl inspirowana Duchem Świętym powstaje w ludziach gdziekolwiek się znajdują i mieszkają.

Duch Święty odsłania ludziom Józefa, jako tego, który jest i skutecznym orędownikiem u Boga. Jest orędownikiem z Bożego wyboru i ustanowienia. Jego orędownictwo nie wypływa z naturalnej ludzkiej pobożności, ale z wyboru Bożego. Dokonało się to w momencie, gdy Bóg wybrał go na małżonka Maryi i potem na ojcowskiego opiekuna Jezusa i Jego Matki, czyli na opiekuna Świętej Rodziny.

Bóg wybrał Józefa także na opiekuna Kościoła świętego, a w Kościele na opiekuna różnych grup i społeczności, a przede wszystkim na opiekuna rodzin. Jest też opiekunem różnych społeczności, które pragnęły Go mieć za patrona. Należy do nich także Kalisz, w którym od wieków święty Józef jest czczony i uważany za patrona miasta. Stolica Apostolska trzy lata temu osobnym dokumentem potwierdziła ten tytuł.

III

Święty Józef, jako patron i opiekun, przyjmuje rozmaite prośby ludzi. Jedne zmierzają do tego, aby chronił przed złem, zwłaszcza przed złym duchem - szatanem oraz przed rozmaitymi słabościami i skłonnościami do złego. Tutaj św. Józef jest szczególnie skutecznym orędownikiem. W ten sposób kontynuuje swoją opiekę nad Jezusem, który chce żyć w każdym ludzkim sercu. Św. Józef osłania Jezusa w człowieku przed tym, co Mu zagraża, tak jak kiedyś osłonił dziecię Jezus przed niebezpieczeństwami, które groziły Jego życiu.

Św. Józef pomaga także w różnych sprawach, z którymi ludzie do niego przychodzą: ktoś szuka pracy, ktoś inny mieszkania, inny ma za mało pieniędzy, inny ledwo koniec z końcem wiąże. Ten jest chory, tamten boi się egzaminu. Święty Józefie! Z jakimi to rozmaitymi prośbami ludzie przychodzą do Ciebie! Ty wszystkie je przyjmujesz i przedstawiasz Jezusowi Chrystusowi, który tobie niczego nie odmówi.

Bracia i siostry! Wielbimy dziś Ducha Świętego, i równocześnie wpatrujemy się w Jego arcydzieło, którym jest święty Józef. To Duch Święty dokonał w Nim niezwykłego uświęcenia i uczynił go narzędziem w dziele zbawienia. Mając tę świadomość płynącą z wiary zwracamy się do świętego Józefa, aby otoczył nas swoją ojcowską opieką. Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za opiekuna, nie zginie.