Józef Jeżowski
http://poezja120.pl.tl/
Święty Józef
Kim był ów człowiek co w bożych planach
Odegrał jakże istotną rolę
Może rolnikiem który co ranek
Szedł by uprawiać w trudzie swe pole
Tradycja głosi ze był stolarzem
Lecz to pojęcie z obecnych czasów
Wszak tam gdzie mieszkał Józef i Maria
Nie było przecież drewna i lasów
Pustynny teren, skały i piaski
I trudne życie w tym środowisku
Trochę zieleni wokół sadzawki
Bo życie kwitnie gdzie woda blisko
Jakim rzemiosłem trudnił się święty
Czy może cieślą był doskonałym ?
Ta wersja także jest dość powszechna
I jest dziś znana na świecie całym
Czy jest prawdziwa, wątpić należy
Z oliwki, figi nie stworzysz chaty
Łatwiej skorpiona spotkać niż drzewo
To kraj pustynny, kraj nie bogaty
Czym się zajmował przybrany ojciec
By móc wyżywić Świętą Rodzinę
Zapewnić co dzień jej łyżkę strawy
Do tego choćby chleba kruszynę
W jakim zawodzie pracował Józef
Niektórzy twierdzą że przez czas długi
Wyrabiał głównie sprzęt do uprawy
Jarzma dla wołów, sochy i pługi
Ta wersja zda się, że jest prawdziwa
Skalista gleba i marne plony
Wiele wysiłku wiec włożyć trzeba
By móc uprawić swoje zagony
Inna legenda także jest znana
Iż był murarzem w swej okolicy
Budował chaty ze skał i piasku
Skromne schronienia,któż ich policzy
Lecz czy dziś warto spierać się o to
Co czynił Józef lat temu wiele
Jedno jest pewne, nikt nie zaprzeczy
To wielki święty w naszym kościele