Modlitwa w intencji rodzin
w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu
- Miłość małżeńska rodziców jest największym darem i szkołą miłości dla ich dzieci – mówił bp Tadeusz Pikus, który 4 maja przewodniczył w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych.
Temat majowego spotkania brzmiał: „O wierność rodzin wezwaniu fatimskiemu – w 100. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie”.
Przybyłych na spotkanie pielgrzymów z całej Polski przywitał ks. prałat Jacek Plota, który wskazywał na Świętą Rodzinę jako wzór do naśladowania dla każdej polskiej rodziny. - Rozpoczął się miesiąc maj w sposób szczególny poświęcony Maryi Matce Bożej. W polskiej pobożności gromadzimy się w świątyniach oraz wokół przydrożnych krzyży i kapliczek, aby w nabożeństwach majowych wyrazić miłość i cześć naszej najlepszej Matce i Królowej. W poniedziałek 1 maja obchodziliśmy 3-cią rocznicę kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II, który wszystko postawił na Maryję i poprzez swoje Totus Tuus zawierzył Jej siebie i całe swoje życie. Święty Jan Paweł II jest dziś obecny w znaku swych relikwii. My dziś gromadzimy się w „Polskim Nazarecie” u stóp Świętej Rodziny będącej ikoną każdej chrześcijańskiej rodziny, aby czerpać wzór i siłę dla naszych rodzin, aby wsłuchiwać się w przesłanie Matki Bożej przekazanie podczas Jej objawień w Fatimie sto lat temu. Jak echo słyszymy słowa Maryi z objawień Fatimskich „Odmawiajcie Różaniec” – powiedział kustosz kaliskiej bazyliki.
Modlitwę wstawienniczą w intencji rodzin i obrony życia człowieka przed obrazem św. Józefa Kaliskiego prowadził ks. Michał Świgoniak.
Konferencję pt. „Różaniec rodziców za dzieci – konkretna odpowiedź na fatimskie wezwanie Matki Bożej: odmawiajcie codziennie różaniec” wygłosili Ewa i Ireneusz Rogalowie, którzy są małżeństwem od 30 lat i rodzicami dwójki dzieci. Małżonkowie zapoczątkowali we wspólnocie Marana Tha w Gdańsku inicjatywę „Różaniec rodziców za dzieci”. Prelegenci zachęcali do włączania się w grupy odmawiające różaniec za swoje dzieci. Dotąd w Polsce istnieje ok. 3,5 tys. takich grup. Rozmowę z gośćmi prowadził ks. prałat Leszek Szkopek.
Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Pikus, biskup drohiczyński, w ramach Konferencji Episkopatu Polski asystent kościelny Krajowej Rady Katolików Świeckich. Wraz z nim modlili się: biskup kaliski Edward Janiak, bp Łukasz Buzun, bp senior Stanisław Napierała, bp senior Teofil Wilski, o. Tadeusz Rydzyk, ks. prałat Jacek Plota, kilkudziesięciu kapłanów, wierni z diecezji kaliskiej, a szczególnie dekanatów błaszkowskiego, czermińskiego i dobrzyckiego oraz pielgrzymi z całej Polski.
W homilii celebrans wskazywał, że miłość małżeńska rodziców jest największym darem i szkołą miłości dla ich dzieci. – Często nie zdajemy sobie sprawy, że dla dziecka potrzebna jest najpierw miłość małżeńska jego rodziców. Doświadczenie tej miłości jest dla niego odpowiedzią na pytanie, dlaczego i po co pojawił się na tym świecie. Nie zastąpi tej miłości nawet największa miłość macierzyńska czy ojcowska ze strony każdego z rodziców. Tym bardziej, że miłość małżeńska nie tylko nie odbiera mocy miłości rodzicielskiej, ale ją wzmacnia – stwierdził bp Pikus. Ubolewał, że ludzie korzystając z wolności w sposób samowolny odrzucają zamysł Boży w odniesieniu do małżeństwa i rodziny. – Znane są eksperymenty budowania związków i wspólnot w rodzaju wynaturzonych atrap małżeńsko-rodzinnych. Powinniśmy mieć na uwadze fakt, że lekceważenie zamysłu Boga – w świetle Pisma Świętego – nie tylko pozbawia nas szczęśliwości, ale już na ziemi wprowadza w nas namiastkę piekła, którego realna potworność została ukazana już przed stu laty przez Maryję w objawieniach fatimskich – podkreślił hierarcha. Przekonywał, że człowiek potrzebuje Bożego Miłosierdzia. – Prawdziwa miłość miłosierna jest niezniszczalna i dyskretna. Miłosierdzie Boże nie jest jednak pobłażaniem, ale środkiem naprawczym, który z jednej strony pomaga nam, a z drugiej stawia wymagania. Jest ono dla nas niczym koło ratunkowe. Dzięki miłosierdziu możemy osiągnąć stan pokoju i harmonii życia z Bogiem i drugim człowiekiem w duchu sprawiedliwości i prawdy – mówił biskup drohiczyński.
Przed zakończeniem Mszy św. biskupi, kapłani i wierni zebrani w kaliskiej bazylice zawierzyli św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone.
W swoim przemówieniu biskup kaliski przypomniał, że 3 maja obchodzono Święto Polonii i Polaków za granicą. – Chcemy dziękować za to piękne świadectwo, że nie wstydzą się być Polakami poza granicami, że znają pieśni religijne i piosenki ludowe, pielęgnują stroje ludowe i te tradycje przekazują swoim dzieciom – powiedział bp Janiak.
O. Tadeusz Rydzyk prosił wiernych, aby zachęcali swoich znajomych do oglądania Telewizji Trwam i słuchania Radia Maryja. Podkreślał, że media katolickie spełniają ogromną misję ewangelizacyjną.
Uroczystość była okazją do złożenia życzeń imieninowych pierwszemu biskupowi kaliskiemu Stanisławowi Napierale i o. Tadeuszowi Rydzykowi obchodzącemu urodziny.
Po Mszy św. ks. prałat Jacek Plota zaprosił wszystkich na wspólny posiłek – zupę z kuchni polowej.
Spotkanie transmitowane było przez Telewizję Trwam, Radio Maryja i Diecezjalne Radio Rodzina.