Zasadniczymi przygotowaniami do Balu zajął się ks. Łukasz Żurawski wraz z pomagającymi mu paniami Dorotą Woźniak, Elżbietą Michalak i Iwoną Wieczorek. Na wiele miesięcy przed sobotnim Balem udało im się zaprosić do wspólnej zabawy ponad 130 osób, które dzięki życzliwości pani Katarzyny Tomczyk znalazły bardzo sympatyczne miejsce do spędzenia tego wieczoru w Sali „Przy Kominku”. W zabawie udział wzięli także wikariusze naszej parafii wraz proboszczem, Kustoszem Sanktuarium ks. Jackiem Plotą, który objął Honorowy Patronat nad II Balem Charytatywnym.
fot. ks. Łukasz Przybyła
II Bal Charytatywny
przy Sanktuarium Św. Józefa
W nocy z soboty na niedzielę 31 I/ 1 II odbył się w Sali OSP „Przy Kominku” na Pólku zorganizowany przez Sanktuarium Świętego Józefa II Bal Charytatywny. Pięknej i radosnej zabawie towarzyszył szczytny cel. Biorąc pod uwagę hasło Balu „Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”, trzeba podkreślić, że fundusze, jakie udało się zgromadzić dzięki uczestnikom zabawy w całości zostaną przeznaczone na potrzeby Domu Życia Poczętego w Odolanowie, na dofinansowanie wyjazdu ubogich dzieci i młodzieży z naszej parafii na rekolekcje Caritas do Przedborowa oraz na wczasorekolekcje dla ministrantów i młodzieży w Krakowie.
W sobotę o godzinie 19.00 do Sali zaczęli przybywać zaproszeni goście, ubrani w stroje galowe. Pięknych panów i piękne panie do przygotowanych dla nich miejsc odprowadzali przedstawiciele gospodarzy Balu, od razu wprowadzając ich w dobry, odświętny i balowy nastrój.
Gdy wszyscy goście znaleźli swoje miejsca Bal się rozpoczął. Uczestników zabawy przywitali organizatorzy ks. Łukasz Żurawski i ks. prałat Jacek Plota, życząc wszystkim udanego wieczoru i pięknej zabawy do białego rana. A ociepleniu relacji między sąsiadami siedzącymi przy stole pomógł wzniesiony lampką szampana toast.
Aby goście mieli siły na całą długą noc, kucharze Sali „Przy Kominku” zaserwowali smaczny obiad. Niektórzy już jedli... a inni wciąż oczekiwali na podejście do ich stolika kelnerów, racząc się wtedy rozmową i tym, co na stołach już się znajdowało...
No i pierwsze kroki taneczne. Za muzykę i całą oprawę wprawiającą nogi gości w taniec odpowiedzialna była tej nocy grupa LISKI-BAND, wspaniale wykonując swoje zadanie, grając przeboje polskie i z całego świata z różnych lat. Nie ma co tu wiele pisać, po prostu... trzeba popatrzeć i od niektórych na prawdę pouczyć...
Jak widać, tańczono nie tylko w parach z osobami towarzyszącymi, ale również bawiono się wspólnie, tworząc najrozmaitsze pozy taneczne.
Naszemu profesjonalizmowi czujnie przyglądali się fachowcy tańca, którzy swoimi krokami pokazali, jak można to robić jeszcze bardziej profesjonalnie. A byli to zaproszeni specjalnie na Bal tancerze z Centrum Tańca „Interdance” Małgorzaty Janiak i z Centrum Tańca Wypych.
Jak to tu często zostaje podkreślone, sobotni bal to Bal Charytatywny. Fundusze, jakie udało się pozyskać, w dużej mierze pochodziły z przeprowadzonej podczas zabawy loterii fantowej. Uczestnicy mieli możliwość zakupienia losów, spośród których wiele pokrytych było konkretną wygraną. A wygrać można było sporo. Wśród fantów znalazły się DVD, mikrofala, sprzęt gospodarstwa domowego, odkurzacz, czajniki, żelazka, kosmetyki, chemia, ale także usługi samochodowe, usługi kosmetyczne, kolacja w restauracji, pizza dla całej rodziny, kwiaty doniczkowe i wiele ciekawych innych nagród. Główną zaś była pielgrzymka autokarowa do Rzymu ufundowana przez B.P. Orlando travel ze Skawiny, którą wylosowała pani Krystyna Wągrowska. Wiele wylosowanych fantów wspaniałomyślni uczestnicy z góry przeznaczali dla potrzeb Domu Życia Poczętego w Odolanowie.
Zabawa zakończyła się zgodnie z życzeniem organizatorów wypowiedzianym na jej początku przed godziną 5 rano. Bawiliśmy się świetnie! I należy tu podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zaistnienia Balu Charytatywnego. Najpierw organizatorom z ks. Łukaszem Żurawskim na czele, potem wszystkim jego współpracownikom no i przybyłym gościom, bez nastroju których taka porcja radości, jaką otrzymaliśmy, nie byłaby możliwa. Serdeczne podziękowanie kierujemy również pod adresem wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób włączyli się w przygotowanie Balu, osobom przygotowującym salę, licznym sponsorom, firmom, instytucjom i osobom indywidualnym. Niemal każdy fant, jaki można było wygrać na loterii, to dar od dobrych ludzi, którzy poczuli jedność z potrzebującymi naszej pomocy, a których przecież Bal wesprze. Dziękujemy więc za wszelkie wsparcie materialne a także finansowe. Życzymy sobie księże Łukaszu takiej zabawy w przyszłym roku i z niecierpliwością na nią już oczekujemy!