Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak / KAI
Dzień Świętości Kapłańskiej
i dary dla Świętego Józefa
Duszpasterskie owoce posługi kapłańskiej w dużym stopniu zależą od umiejętności milczenia - mówił kard. Joachim Meisner do księży z diecezji kaliskiej w Dniu Świętości Kapłańskiej. Podczas uroczystości biskup kaliski Edward Janiak przekazał św. Józefowi pierścień papieża Franciszka.
Kilkuset kapłanów z diecezji kaliskiej rozpoczęło Dzień Świętości Kapłańskiej w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu. Po nabożeństwie pokutnym kapłani procesyjnie przeszli z krzyżem i ikoną Matki Bożej - symbolami Światowych Dni Młodzieży do Sanktuarium św. Józefa na Eucharystię. Mszy św. przewodniczył emerytowany metropolia Kolonii kard. Joachim Meisner w asyście biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka, bp seniora Stanisława Napierały, bp seniora Teofila Wilskiego i zgromadzonych księży.
Symbole Światowych Dni Młodzieży przywitał kustosz kaliskiej bazyliki. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy przyjąć ten krzyż, objąć go całym sercem, ucałować i przylgnąć do niego. Chcemy go bronić w miejscach publicznych i sercach wiernych. Niech ten kolejny czas łaski dany nam od Boga umocni naszą wiarę i miłość do Chrystusa. Niech będzie to czas głośnego i publicznego wyznania wiary, że jest Bóg, że Bóg jest miłością. Maryjo w znaku ikony Matki Bożej chcemy ucieszyć się Tobą i przyjąć Cię do naszego życia – mówił ks. prał. Jacek Plota.
Kardynała, biskupów i kapłanów powitał ordynariusz diecezji kaliskiej bp Edward Janiak. - Bardzo raduje się serce biskupa, kiedy prezbiterium w takim składzie jest tutaj w tej bazylice i możemy wspólnie modlić się. Te dni są szczególne dla Kościoła kaliskiego, ponieważ w diecezji krzyż będzie wędrował, zwłaszcza mamy na uwadze młodych ludzi, bo taki był zamysł św. Jana Pawła II – powiedział biskup kaliski. Mówił o swoich spotkaniach z kard. Meisnerem i stwierdził, że jest to człowiek o bardzo dobrym i wrażliwym sercu dla biednych i chorych.
W homilii kard. Joachim Meisner podkreślał, że św. Józef to mąż czynów. – Znane są tylko jego dokonania, ale nie przekazano żadnego jego słowa. Dlatego św. Józef ucieleśnia idealny obraz chrześcijanina – zaznaczył celebrans.
Wskazał, że w ubiegłym roku w uroczystość Wszystkich Świętych obrał św. Józefa za swojego głównego patrona. – W ciągu mojego biskupiego życia pisano i przekazywano głównie moje słowa z wykładów, kazań czy książek, ale nie przekazywano prawie moich czynów. Ale w istocie, ważne jest, gdy człowiek osiąga „słuszny” wiek, aby mniej mówić, a więcej czynić. I dlatego św. Józef jest szczególnym przewodnikiem starszych biskupów, kapłanów i chrześcijan – stwierdził kardynał.
Zaznaczył, że kapłan tak jak św. Józef powinien odznaczać się cierpliwością. – Cierpliwość jest jedną z najważniejszych postaw, cnót, które powinien posiadać duszpasterz, a nawet każdy chrześcijanin. Jak długo muszą czekać matki i ojcowie na swoje utracone dzieci? Jak długo musi czekać proboszcz na wiernych, którzy odwrócili się od Kościoła? Jak cierpliwie musimy czekać na nasze nawrócenie w naśladowaniu Chrystusa? – zauważył metropolita.
Nazwał św. Józefa specjalistą w czasach kryzysu Kościoła i stwierdził, że na tego świętego można zawsze liczyć. Podał za przykład uratowanie przez św. Józefa w czasie II wojny światowej dzieci z domu opieki dla umysłowo chorych prowadzonego przez Siostry Miłosierdzia od św. Wincentego.
Zachęcał kapłanów, aby tak jak św. Józef byli dyskretni. – Św. Józef stał się milczącym wtajemniczonym w Boże tajemnice. Takich osobowości potrzebuje Bóg szczególnie w dzisiejszym świecie spośród biskupów, kapłanów i ludzi świeckich. W dobie mediów wiemy jak gadatliwość i plotkarstwo mogą zatruć albo zafałszować atmosferę wśród ludzi i sprowokować skandal obciążając określonych ludzi. Słusznie mówi się, że „mowa jest srebrem, a milczenie złotem”. To zaświadcza św. Józef swoją osobą – podkreślał hierarcha.
Dodał, że duszpasterskie owoce posługi kapłańskiej w dużym stopniu zależą od umiejętności milczenia. – Za dużo mówiący, plotkujący ksiądz nie jest polecany jako spowiednik. Także w Kościele mniej byłoby problemów, gdyby biskupi i kapłani więcej czynili niż mówili, więcej milczeli niż gadali – mówił kardynał.
Wskazał, że dzisiejszych czasach potrzeba ludzi o postawie św. Józefa, reprezentantów Boga w dzisiejszym biednym świecie, szczególnie na wschodzie Europy, ale jeszcze bardziej na jej zachodzie. – Kościół pozostaje w służbie Słowa Bożego, aby ewangelizować świat, w którym będziemy żyć i pokazywać wiarę chrześcijańską tak, aby człowiek rozpoznał swoje Boże podobieństwo. Dlatego jest poszukiwana i oczekiwana postawa Józefowa. Poszukiwani są kobiety i mężczyźni, reprezentanci Boga w naszym społeczeństwie. Pełnienie tego zadania zapewni naszym narodom nadzieję i przyszłość – stwierdził kard. Meisner.
Cały tekst homilii ks kard. Joachima Meisnera
Po komunii kardynał, biskupi i kapłani udali się do Kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa Kaliskiego, gdzie wikariusz generalny diecezji kaliskiej odczytał dekret papieża Franciszka. - Przesyłam moje pozdrowienie wspólnocie Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu oraz Jego Ekscelencji Edwardowi Janiakowi, Biskupowi Kaliskiemu i prosząc o nieustanną modlitwę za mnie oraz moją posługę dla Kościoła ofiaruję wizerunkowi św. Józefa czczonemu w Bazylice pierścień z moją pieczęcią jako wotum pobożności i zawierzenia. Udzielam błogosławieństwa apostolskiego – napisał papież Franciszek. Bp Edward Janiak przekazał pierścień papieski na ręce kustosza bazyliki ks. prał. Jacka Ploty i odmówił akt zawierzenia św. Józefowi duchowieństwa diecezji kaliskiej.
Na pamiątkę wizyty kard. Meisner ofiarował kaliskiemu sanktuarium obrazek św. Józefa z brewiarza papieża Jana XXIII. - Przed II Soborem Watykańskim św. Jan XXIII wprowadził do rzymskiej modlitwy eucharystycznej św. Józefa. Zlecił też wydrukowanie obrazków modlitewnych, które przedstawiały postać św. Józefa z jednej strony, a z drugiej wydrukowany był fragment modlitwy eucharystycznej. Taki obrazek papież miał zawsze w swoim brewiarzu. Jego sekretarz przed dziesięciu laty ten obrazek przekazał na moje ręce. Dzisiaj przekazuję go Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu dla czci jego patrona oraz potwierdzenia przywiązania do papieża Jana XXIII i jego późniejszego następcy Jana Pawła II – powiedział emerytowany metropolita Kolonii.
Biskup kaliski ofiarował kard. Meisnerowi figurkę św. Jana Pawła II.
Uroczystość była okazją do złożenia życzeń imieninowych pierwszemu biskupowi kaliskiemu Stanisławowi Napierale. – Życzymy, aby Biskup Stanisław tak jak dotychczas trwał, duszpasterzował, głosił Słowo Boże i wspomagał mnie za co mu bardzo serdecznie dziękuję. Dziękuję za jego wierność Kościołowi – mówił bp Edward Janiak.