ks. Łukasz Przybyła
Nowi członkowie
Bractwa Świętego Józefa
Tradycyjnie w przededniu Uroczystości św. Józefa, Oblubieńca NMP, 18 marca, Kaliskie Bractwo Świętego Józefa powiększa się o nowych członków. Dziś zaprzysiężeni zostali trzej nowi Bracia.
Przyjęcie do bractwa nowych członków dokonało się podczas Mszy Świętej o godzinie 18.00. Eucharystia, której przewodniczył opiekun Bractwa w Kaliskim Sanktuarium, ks. prałat Jacek Plota, kończy dziewięciodniową nowennę ku czci Opiekuna Zbawiciela i inaugruje obchody odpustowe w Parafii i w Sanktuarium. Obok Księdza Prałata przy ołtarzu stanął ks. kanonik Paweł Kostrzewa, proboszcz parafii na Zagorzynku w Kaliszu, który każdego roku przybywa do Sanktuarium wraz z Bractwem działającym na terenie jego parafii. W tym roku Kaliskie Bractwa powiększyły się o trzech nowych Braci: Radosława Kurpika, który należał będzie do Bractwa na Zagorzynku oraz Edwarda Grzelińskiego i Marka Jaworskiego, przyjętych do Bractwa w Sanktuarium.
Homilię wygłosił podczas uroczostej Mszy Świętej główny celebrans, Ksiądz Prałat Jacek Plota. Przypomniał w niej o kulcie św. Józefa, którego początki w Polsce datuje się na wiek XI i XII. Złoty jednak wiek to wiek XVII, kiedy to w Polsce powstają Bractwa św. Józefa z największym, liczącym 100 tysięcy członków, Bractwem w Krzeszowie powstałym przy klasztorze cystersów. W tym samym czasie w Kaliszu powstał Obraz św. Józefa, który wpłynął na rozwój kultu Opiekuna Zbawiciela w tym mieście i przyczynił się do rychłego zauważenia go w świecie. Wkrótce bowiem obraz ogłoszono łaskami słynącym, potem cudownym aż w 1796 roku został koronowany.
Ksiądz Prałat przypomniał także, że w historii zbawienia św. Józef jest ukazany w tajemnicy wcielenia, które początek ma w Zwiastowaniu Pańskim. I tak, jak Maryja miała swoje zwiastowanie, św. Józef miał je również, gdy objawił mu się Anioł z poleceniem: "Nie bój się, Józefie, wziąć Twej małżonki do siebie, albowiem z Ducha Świętego jest tom, co się w Niejk poczęło." Przypomniał jednocześnie, że w historii zbawienia zawsze jest ich Troje; nie można ich oddzielać od siebie, o czym często przypomina w swoim nauczaniu Biskup Kaliski Stanisław Napierała, który wszystko postawił na św. Józefa. Jemu bowiem powierzał powstawanie kolejnych dzieł duchowych i materialnych w Diecezji Kaliskiej. Wśród nich było ponowne erygowanie Bractwa Świętego Józefa 11 lat temu po wielu latach zawieszonej działalności spowodowanej zaborami i wybuchem kolejnych wojen.
W homilii Ksiądz Prałat przypomniał, że Bractwo pomaga w przeżywaniu kultu św. Józefa, ale również daje świadectwo wiary na wzór Cieśli z Nazaretu. Bracia czynią to w kręgach rodzinnych, ale i w życiu Kościoła przez udział w uroczystościach parafialnych, diecezjalnych, ogólnokościelnych, procesjach i odpustach. "Wasza obecność, Drodzy Bracia, jest tam bardzo ważna i potrzebna ludziom - zaakcentował Ksiądz Prałat - podziękuje wam za to sam św. Józef, On, który działa dyskretnie, ale skutecznie i potężnie."
Następnie przypomniany został fragment świadectwa św. Teresy Wielkiej, karmelitanki, która w "Księdze Życia" napisała: "Pragnęłabym wszystkich pociągnąć do pobożnej czci tego chwalebnego Świętego - wiedząc z długoletniego doświadczenia, jak wiele dobra jest on mocen wyjednać nam u Boga. Nigdy jeszcze nie spotkałam nikogo, kto by prawdziwie miał do niego nabożeństwo i szczególną mu cześć oddawał i nie osiągnął coraz większych korzyści w cnocie, bo w sposób dziwnie skuteczny wspomaga każdą duszę, która się mu poleca. Od wielu już lat, o ile pamiętam, co roku w dzień święta jego proszę go o jakąś łaskę i zawsze ją otrzymuję, a jeśli prośba moja jest w czymś niewłaściwa, on ją zawsze sprostuje dla większego dobra mego. (...) Proszę (...) każdego, kto by mi nie wierzył, niech spróbuje, a z własnego doświadczenia przekona się, jak dobra i pożyteczna to rzecz, polecać się temu chwalebnemu Patriarsze i go czcić."
Również Jan Paweł II był wielkim czicielem św. Józefa - przypomniał Ksiądz Prałat. Kiedyś zawierzył Polskę całą św. Józefowi, a w Redemptoris Custos nazwał Go Patronem na nasze czasy, do czego nawiązał ostatni Światowy Kongres Józefologiczny.
Mamy Dar i Skarb - kończył Ksiądz Prałat, wskazując na św. Józefa - warto służyć Jemu, być Jego Apostołem i Przyjacielem.
Po homili kandydaci na Braci św. Józefa udali się z koncelebransami do Kaplicy Cudownego Obrazu, w której złożyli przysięgę i nałożyli charakterystyczne szaty Braci.