Dzień pamięci
Cierpieli i ginęli za wolność Kościoła i Ojczyzny.
Dziś - 29 kwietnia, obchodzimy Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.
Podczas II wojny światowej zginęło około 2 tys. polskich kapłanów diecezjalnych, 370 zakonników, około 280 sióstr zakonnych. Najwięcej polskich księży, zakonników i kleryków więzionych było w niemieckim obozie koncentracyjnym KL Dachau, łącznie 1773. Spośród nich tylko połowa doczekała ratunku.
Dlatego niemiecki obóz koncentracyjny w Dachau jest symbolem męczeństwa polskiego duchowieństwa w latach 1939–1945, a dzień jego oswobodzenia – 29 kwietnia, został ustanowiony Dniem Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego. Tak zdecydowała w roku 2002 Konferencja Episkopatu Polski. Ksiądz bp Ignacy Jeż, dziś świętej pamięci, jako przewodniczący Komitetu Polskich Księży Byłych Więźniów Obozów Koncentracyjnych, zwrócił się wówczas z prośbą do KEP, aby ogólnopolskie obchody Dnia miały miejsce w kaliskim sanktuarium. I tak jest od 2005 r.
- W swoich wspomnieniach księża ocaleni z obozu koncentracyjnego Dachau, podkreślali, że kapłani w czasie II wojny światowej składali daninę krwi i cierpienia za Kościół i Ojczyznę. Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej upamiętnia złożoną przez nich ofiarę - mówi ks. prał. dr Jacek Plota kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. –Jest to Dzień będący też kontynuacją dziękczynnych pielgrzymek księży Dachauczyków, cudownie ocalonych za przyczyną św. Józefa Kaliskiego - akcentuje.
Kapłani, którzy przeżyli byli przekonani, że ocalanie zawdzięczają św. Józefowi Kaliskiemu. Ich ratunek przyszedł w ostatniej chwili, po ludzku wszystko wydawało się stracone. Niemiecki obóz koncentracyjny KL Dachau wyzwoliło zaledwie kilkudziesięciu żołnierzy amerykańskich i to na kilka godzin przed zaplanowaną jego całkowitą likwidacją. Zgodnie z tajnymi rozkazami niemieckich władz obóz miał zostać zrównany z ziemią 29 kwietnia 1945 r. o godz. 21.00. Te plany nie były znane aliantom, a właśnie tego dnia podjęli akcję wyswobodzenia obozu, która zakończyła się sukcesem.
- Kilka dni wcześniej, dokładnie 22 kwietnia, po odprawieniu nowenny do św. Józefa, kapłani więzieni w obozie złożyli „Akt oddania się w opiekę św. Józefowi”. Przyrzekli m.in., że po szczęśliwym powrocie do wolnej Ojczyzny oddadzą hołd wdzięczności przed Cudownym Obrazem św. Józefa Kaliskiego. Obiecali wówczas także, że będą do niego pielgrzymować co roku- przypomina ks. prał. dr Jacek Plota.
- Oni pozostają dla nas świadkami wielkiego zaufania i zawierzenia św. Józefowi. Oni również po wojnie rozsławili w Polsce, Europie, a także na świecie kult św. Józefa w jego kaliskim wizerunku. Dzielili się świadectwem jego wstawienniczej mocy, opowiadając swoim parafianom i ludziom, wśród których posługiwali, o ich cudownym ocaleniu. Powszechnie znane były też doroczne pielgrzymki dziękczynne Dachauczyków do sanktuarium w Kaliszu - podkreśla ks. prał. dr Jacek Plota.
Mówiąc o tym, że winniśmy im pamięć, zwraca uwagę, na homilię św. Jana Pawła II, którą wygłosił 7 czerwca 1999 r. w czasie Mszy św. celebrowanej na bydgoskim lotnisku. -Ojciec Święty pochylając się nad martyrologią narodu polskiego apelował, aby pamiętać o prześladowanych, męczennikach II wojny światowej, w tym więźniach Dachau i ofiarach innych obozów koncentracyjnych- zaznacza ks. prał. dr Jacek Plota. -Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego jest wyrazem naszej pamięci - dodaje.
Ocaleni Dachauczycy w pierwszej zorganizowanej po wojnie pielgrzymce przybyli do Kalisza już w 1948 r. Coroczne odbywające się 29 kwietnia spotkania dziękczynne były nieprzerwanie kontynuowane. W roku 2013 umarł ostatni z nich ks. Leon Stępniak.
W podziemiach Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu znajduje się Kaplica Męczeństwa i Wdzięczności. Została ona ufundowana w roku 1970, w 25. rocznicę wyzwolenia obozu w Dachau, powstała z inicjatywy duchownych, którzy go przeżyli. Wczoraj, tradycyjnie w wigilię ich cudownego ocalenia, w kaplicy celebrowana była Msza św.
Dzisiaj uroczystej Eucharystii sprawowanej w sanktuarium o godz. 12.00 przewodniczył będzie ks. bp Wiesław Śmigiel, ordynariusz diecezji toruńskiej. Przed Mszą św. zaplanowano okolicznościową konferencję oraz prezentację wystawy poświęconej gehennie polskiego duchowieństwa.