Pielgrzymka małżeństw
do Narodowego Sanktuarium
św. Józefa
Małżonkowie obchodzący 25. i 50. rocznicę ślubu odnowili przyrzeczenia małżeńskie w obecności bpa Łukasza Buzuna, który przewodniczył Mszy św. w intencji jubilatów w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.
Małżonków i pielgrzymów powitał ks. prałat Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.
W homilii biskup pomocniczy diecezji kaliskiej wskazując na obraz Świętej Rodziny podkreślał, że małżonkowie powinni czerpać przykład z Matki Bożej i św. Józefa, którzy tworzyli dom dla Jezusa.
Akcentował, że rodzina jest oparta na małżeństwie kobiety i mężczyzny. – W czasach współczesnych jest duży atak na rodzinę. Niektórzy chcą małżeństwo poustawiać po swojemu, poza Bogiem – stwierdził celebrans.
Przekonywał, że miłość małżonków jest odbiciem miłości Boga do człowieka.
Zachęcał małżonków do odnawiania przyrzeczeń. - Przyrzeczenia małżeńskie są płaszczyzną naszej modlitwy, stawaniem przed Bogiem. Należy czerpać z sakramentu małżeństwa, bo tam jest łaska, która wewnętrznie oczyszcza i usprawnia – powiedział kaznodzieja.
Prosił też małżonków, aby swój dom budowali na fundamencie, którym jest Jezus. - Dom życia małżeńskiego, który budujemy opierajmy na Słowie Bożym. Fundament domu jest ważny, bo przyjdą burze, nawałnice, a z Bogiem to wszystko małżonkowie pokonają. Skałą jest odniesienie do Chrystusa, bliskość z Nim – zaznaczył bp Buzun.
Po komunii św. bp Łukasz Buzun zawierzył św. Józefowi małżeństwa i rodziny.
Wszyscy jubilaci otrzymali od biskupa wizerunek Świętej Rodziny z modlitwą małżonków.
Do Narodowego Sanktuarium św. Józefa przybyła także Rodzina Serca Miłości Ukrzyżowanej. Siedzibą tej wspólnoty jest Bąbliniec w archidiecezji poznańskiej. Tę wspólnotę religijną założyła Ludmiła Krakowiecka w 1936 r. jako odpowiedź na wezwanie Pana Jezusa do utworzenia nowej rodziny duchowej. Głównym zadaniem i powołaniem Rodziny jest taka formacja członków, dzięki której będą dążyć do świętości w zwyczajnym, codziennym życiu w świecie na drodze całkowitego oddania się Bogu na ofiarę zadośćuczynienia za świat i służyć dziełu zbawienia jako uległe narzędzia w rękach Boga. – Przyjechaliśmy do kaliskiego sanktuarium, aby prosić św. Józefa, by orędował za naszymi naturalnymi rodzinami, ale także za duchową rodziną – powiedział ks. dr Jan Frąckowiak z Poznania.