Czerwcowe nabożeństwo w intencji rodzin i obrony poczętego życia
Tekst: Ewa Kotowska-Rasiak
- Św. Józef uczy nas odpowiedzialności za przyszłość naszych rodzin, za przyszłość naszych dzieci – mówił o. Albert Waśniowski, prowincjał zakonu paulinów w Australii. Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych przewodniczył bp Łukasz Buzun.
Temat czerwcowego spotkania brzmiał „Kościół zawsze czcił i wychwalał św. Józefa, uciekając się do niego w największych potrzebach i niebezpieczeństwach – na miesiąc przed aktem zawierzenia Polski i Kościoła w Polsce św. Józefowi”.
Księży biskupów oraz wiernych zgromadzonych w świątyni i wszystkich łączących się duchowo powitał ks. prałat Jacek Plota. - Święty Józef, który wypełnił swoją wielką misję życiową Opiekuna Świętej Rodziny i wychowawcy Syna Bożego staje przed nami jako świadek wiary bez reszty oddany woli Bożej, cichy, milczący święty, a jednak niezwykle potężny w swoim działaniu, skuteczny Orędownik u Boga i Patron na nasze trudne czasy. Dlatego na 2 lipca 2020 roku zaplanowany jest tu w Narodowym Sanktuarium Św. Józefa Akt zawierzenia Polski i Kościoła w Polsce pod szczególną opiekę Św. Józefa. Akt ten będzie także dopełnieniem zawierzenia naszej Ojczyzny Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski, dokonanego 3 maja br. na Jasnej Górze – powiedział kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Modlitwę do św. Józefa poprowadził ks. Michał Świgoniak.
W ramach konferencji filipin ks. Dariusz Dąbrowski, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Świętogórskiej z Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri w Gostyniu, ogólnopolski rekolekcjonista Wspólnoty Świętego Józefa (Societas Sancti Joseph) wskazywał na św. Józefa jako orędownika w różnych sprawach. Zachęcał wiernych, aby poprzez nowennę do św. Józefa przygotowali się do zawierzenia Polski i Kościoła w Polsce temu świętemu, które odbędzie się 2 lipca. Rozmowę z gościem prowadził ks. prałat Leszek Szkopek.
Mszy św. przewodniczył bp Łukasz Buzun, a homilię wygłosił o. Albert Waśniowski, prowincjał zakonu paulinów w Australii.
Kaznodzieja wskazując na św. Józefa podkreślał, że na przestrzeni dziejów był on czczony i propagowany przez wielu świętych.
Zaznaczył, że święty jest wzorem dla mężczyzn, aby byli prawdziwymi ojcami. – Przychodzimy dzisiaj do męża Bożego, do kogoś kto swoim życiem autentycznie potwierdził to, że jest wybrańcem Boga do największej misji, do tego, aby zaopiekował się Synem Bożym i zadbał o to, aby Jezus Chrystus wraz z Maryją otrzymał środowisko do rozwoju człowieka i Zbawiciela świata – powiedział paulin.
Ubolewał, że w Australii jest potężny atak na rodzinę. Jako przykład podał, że dwa lata temu zatwierdzono tam możliwość zawierania związków małżeńskich między osobami tej samej płci i adopcję dzieci przez małżeństwa homoseksualne.
Dodał, że w każdej szkole w Australii obowiązkiem jest edukacja uderzająca w rodzinę. – Już od pierwszej klasy dzieci muszą uczyć się trzech form rodziny, a więc ojciec i matka, matka i matka, ojciec i ojciec. Ta świadomość jest wpajana nieustannie. Nauczycielom nie wolno mówić o rodzicach jako matce i ojcu, mogą używać sformułowania rodzic lub opiekun – mówił duchowny.
Zaznaczył, że w szkołach wyeliminowano nauczanie religii twierdząc, że Kościół uczy języka nienawiści. – Tym językiem nienawiści ma być to, że mówimy, że Pan Bóg stworzył nas mężczyzną i kobietą, że rodzina to jest ojciec i matka, że dzieci mają prawo do ojca i matki. Te najbardziej podstawowe prawa zostały odebrane dzieciom – kontynuował zakonnik z Australii.
Wskazał, że w Australii wprowadzono aborcję, którą kobieta może wykonać aż do dziewiątego miesiąca. – Rodzice dziecka w ostatnim dniu, w momencie porodu mogą zmienić zdanie i powiedzieć, że nie chcą, aby to dziecko urodziło się i żądają aborcji. W tym momencie lekarz ma obowiązek zabić to dziecko w łonie matki – ubolewał o. Waśniowski.
Przypomniał, że Jan Paweł II przestrzegał ludzi przed cywilizacją śmierci. – W jaki sposób my w dzisiejszych czasach na wzór św. Józefa, patrona rodzin, możemy tworzyć środowisko, w którym mogą wzrastać dobrzy ludzie, święci ludzie, którzy w przyszłości wezmą odpowiedzialność za drugiego człowieka? Tego można dokonać w Kościele poprzez życie modlitwą i sakramentami świętymi – podkreślał kaznodzieja.
Homilia o. Alberta Waśniowskiego OSPPE
Pod koniec Mszy św. biskupi i kapłani zawierzyli św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone.
W swoim przemówieniu biskup kaliski Edward Janiak przypomniał, że dokładnie 23 lata temu, 4 czerwca, w Kaliszu przebywał Jan Paweł II, który prosił wiernych o obronę rodziny i życia ludzkiego. Biskup prosił też o modlitwę w jego intencji.
O. Tadeusz Rydzyk przekonywał, że trzeba modlić się za Kościół. – Kościół jest mocno zwalczany. Proszę was szczególnie o modlitwę za księży biskupów. Apeluję do ludzi mediów. Jeżeli kochacie Polskę, to nie szkodźcie ojczyźnie, nie atakujcie nienawiścią ludzi Kościoła. Pan Jezus na każdego z nas patrzy i każdy z nas będzie przed Nim zdawał sprawę ze swojego życia. W Polsce jest bardzo dużo nienawiści przez media – ubolewał dyrektor Radia Maryja.
Głos zabrał też br. Bruno Kanamis, paulin pochodzący z Papui Nowej Gwinei, a pracujący w Australii, który wyjawił, że jest wielkim czcicielem Matki Bożej i ze względu na pobożność maryjną wybrał zakon paulinów, gdzie służy Panu Bogu.
Wraz z bp. Łukaszem Buzunem Mszę św. koncelebrowali: biskup kaliski Edward Janiak, biskup kaliski senior Stanisław Napierała, o. Albert Waśniowski, o. Tadeusz Rydzyk, ks. prałat Jacek Plota i kapłani.
Spotkanie transmitowane było przez Telewizję Trwam, Radio Maryja i Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej.