Droga krzyżowa przeszła ulicami Kalisza
Mieszkańcy Kalisza przeszli w niedzielę, 10 marca, ulicami miasta w 30. drodze krzyżowej, rozpoczynając w ten sposób Wielki Post. Tegoroczne rozważania dotyczyły zabijania nienarodzonych dzieci w łonach matek. Nabożeństwu przewodniczył bp Stanisław Napierała.
Droga krzyżowa rozpoczęła się przy Grocie Katyńskiej na placu przy Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego (klasztor ojców jezuitów). Tegoroczne nabożeństwo było przypomnieniem nauczania zmarłego 15 lutego jezuity o. Zdzisława Pałubickiego. W podręczniku Misje Miłości Miłosiernej znajduje się droga krzyżowa o obronie dzieci poczętych, a nienarodzonych, którą zakonnik sam ułożył i głosił na misjach. Rozważania do stacji drogi krzyżowej odczytali Maciej i Wojciech Majewscy. Drodze krzyżowej towarzyszył śpiew pieśni wielkopostnych i koronki do Miłosierdzia Bożego.
Trzymetrowy drewniany krzyż nieśli wierni kaliskich parafii, podopieczni Schroniska św. Brata Alberta i strażacy. Na trasie kaliskiej drogi krzyżowej znalazły się miejsca szczególnie wpisane w historię miasta. Początek drogi krzyżowej to Ogrójec przy kościele ojców jezuitów - organizatorów nabożeństwa. Jest to miejsce pamięci o ofiarach kolejnych systemów totalitarnych. Jedna ze stacji drogi krzyżowej znajduje się w miejscu, gdzie podczas II wojny światowej zniszczono tysiące polskich książek, inna w miejscu męczeńskiej śmierci ks. Pawłowskiego. Jeszcze inna znajduje się przy Narodowym Sanktuarium św. Józefa, gdzie w 1997 r. Eucharystię sprawował Jan Paweł II.
Nabożeństwo zakończyło się przy kościele ojców jezuitów, gdzie słowo do wiernych skierował bp Stanisław Napierała. – Ulicami Kalisza, najstarszego miasta w naszej ojczyźnie, przeszła droga krzyżowa. Pan Jezus przeszedł i zwrócił się do wszystkich mieszkańców naszego miasta „Kto chce iść za Mną, niech weźmie swój krzyż”. Któż z mieszkających w tym mieście nie ma swojego krzyża? Każdy ma swój krzyż i nieraz upada pod nim, nie może sobie poradzić, nawet życie sobie odbiera. A Pan Jezus mówi „Kto chce iść za Mną niech weźmie swój krzyż i niech idzie ze Mną ze swoim krzyżem” – powiedział pierwszy biskup kaliski.
Odniósł się także do przejmujących rozważań przygotowanych przez o. Pałubickiego na temat zabijania dzieci nienarodzonych. – Mocne to były słowa. Na pewno wszystkich poruszyły. Te słowa powinny mówić całej naszej ojczyźnie, trzeba poruszenia sumień, to jest ważna sprawa – stwierdził duchowny.
Wskazał, że droga krzyżowa, która w Kaliszu odprawiana jest w pierwszą niedzielę po Popielcu, zachęca do nawrócenia. – Ta droga krzyżowa ukazuje każdemu jako drogę nawrócenia, jako drogę zjednoczenia na nowo z Panem, ażeby zmartwychwstać ostatecznie, żeby rozpocząć na nowo. Wszystkim życzę, aby to przygotowanie na zmartwychwstanie Pańskie, które rozpoczęliśmy udało się. Niech Duch Święty prowadzi, niech towarzyszy wszystkim Maryja Matka i św. Józef – mówił bp Napierała.
Tekst i zdjęcia: Ewa Kotowska-Rasiak