Modlitwa w intencji rodzin i obrony życia w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu
Zadaniem Kościoła jest budowanie cywilizacji życia – mówił abp Marek Jędraszewski, który 4 października przewodniczył w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia poczętego. Tym razem spotkanie połączono z XI Pielgrzymką Społeczności Akademickiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Temat październikowego spotkania brzmiał: „Ojczyzna silna przez rodzinę”.
Pielgrzymów z całej Polski i społeczność akademicką toruńskiej uczelni powitał ks. prałat Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Modlitwę wstawienniczą w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych przed obrazem św. Józefa Kaliskiego poprowadził ks. Piotr Machała wraz z przedstawicielami WSKSiM w Toruniu.
Swoimi świadectwami podzielili się absolwenci toruńskiej uczelni. Trzy młode małżeństwa z dziećmi opowiadały o początkach swojej znajomości, założeniu rodziny, a przede wszystkim o tym jak św. Józef działa w ich życiu. Rozmowę z gośćmi prowadził ks. prałat Leszek Szkopek, proboszcz parafii NMP Wniebowziętej w Ostrzeszowie.
Mszy św. przewodniczył abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Wraz z nim modlili się: biskup kaliski Edward Janiak, biskup pomocniczy Łukasz Buzun, bp senior Stanisław Napierała, bp senior Teofil Wilski, o. Tadeusz Rydzyk, o. Zdzisław Klafka, ks. prałat Jacek Plota, kilkudziesięciu kapłanów, wierni z diecezji kaliskiej, a szczególnie dekanatów błaszkowskiego, bralińskiego, odolanowskiego i trzcinickiego oraz pielgrzymi z całej Polski.
W homilii abp Marek Jędraszewski podkreślał, że świadkowie Chrystusa powinni być zwiastunami Ewangelii Życia. - Za Ewangelią Życia są nieliczni, zważywszy na ogrom i potęgę propagandy na rzecz tego, co Ojciec Święty Jan Paweł II określał mianem cywilizacji śmierci. Jakżesz nieliczni wobec potęgi tych, którzy uważają, że postęp życia polega na tym, aby silni, zdrowi, wydajni i piękni mogli decydować, bo to ich prawo, czy poczęte dziecko może dalej istnieć – powiedział zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
Wskazywał, że przejmującym symbolem tych nielicznych i sprawiedliwych jest słynna Mary Wagner działająca w Kanadzie, sama wobec potęgi państwa, które uważa się, że jest w pełni demokratyczne.
- Ci nieliczni są bezbronni wobec licznych przejawów agresji słownej i czynnej, także na naszej polskiej ziemi, bezbronni ale jednocześnie jak silni swoim przywiązaniem do prawdy i niezłomnością, ubodzy, bo dysponują ubogimi środkami poza słowem pozostaje im jeszcze modlitwa i ofiara i ten kwiatek pojedynczy, który Mary Wagner przynosi do każdej z kobiet, która zmierza do kliniki aborcyjnej, jakby ten kwiatek miał być ostatnią szansą, by obudzić sumienie i skłonić do tego, aby stać się matką a nie zabójczynią własnego dziecka – mówił kaznodzieja.
Duchowny nazwał obrońców życia zwiastunami pokoju. – Ci, którzy bronią życia bronią pokoju serca i sumienia tych, którzy są poprzez swoje niedobre myślenie, a może poprzez to, że są ofiarami szczególnych nacisków, żeby się przed tym tragicznym losem zabójstwa własnego dziecka powstrzymali i mogli cieszyć się czystym i spokojnym sumieniem – zaznaczył metropolita krakowski.
Nawoływał, aby Polacy zjednoczyli się w tym, aby polski naród był chroniony prawami zabraniającymi aborcji. - Ten problem jest możliwy do rozwiązania jeżeli dojdzie do szerokiego sojuszu ludzi wierzących z tymi, którzy może są poza Kościołem, może daleko od niego nawet, ale są ludźmi prawego sumienia i którzy doskonale wiedzą, że piąte przykazanie jest fundamentem życia każdego prawdziwie sprawiedliwego narodu i państwa. Wielki sojusz prawych sumień to wielkie zadanie, jakie stoi przed nami wszystkimi – przekonywał hierarcha.
Akcentował, że zadaniem Kościoła jest budowanie cywilizacji życia. – Kościół ma za zadanie uzdrawiać zwłaszcza tych, którzy stali się uczestnikami w mniej lub bardziej zawiniony sposób aborcji, czy w innych krajach także eutanazji. Trzeba nieść im orędzie miłosierdzia, dawać im nadzieję, leczyć ich rany. Oto zadanie Kościoła, oto cel naszej osobistej wrażliwości, aby budować cywilizację miłości – mówił duchowny.
Zaznaczył, że człowiek nie ma prawa decydować o przyznawaniu prawa do życia. - Wszyscy mają prawo do życia i nie my jesteśmy od tego, aby decydować komu łaskawie prawo do życia przyznamy a komu nie, bo dawcą życia i jego stwórcą jest sam Pan Bóg – podkreślał abp Jędraszewski.
Dziękował społeczności Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu za promowanie życia. – To jedyna taka szkoła tak głęboko przekonana, aby stać na straży każdego budzącego się życia. Nie ma nic bardziej szlachetnego jak służyć życiu. Jesteśmy wdzięczni, że szkoła ta jasno określa czym jest życie, na czym polega jego godność i jak trzeba tego życia za wszelką cenę bronić. Jesteśmy wdzięczni za jej świadectwo, bezkompromisowość, a jednocześnie za jej uległość wobec Chrystusa i Jego Ewangelii – powiedział metropolita krakowski.
Po komunii św. o. Zdzisław Klafka, rektor WSKSiM w Toruniu w obecności biskupów zawierzył św. Józefowi społeczność akademicką, rodziny i dzieci nienarodzone.
W swoim przemówieniu biskup kaliski Edward Janiak dziękował studentom, absolwentom i wykładowcom Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, alumnom pierwszego roku kaliskiego seminarium oraz pielgrzymom zgromadzonym w Narodowym Sanktuarium św. Józefa za wspólną modlitwę.
Zaznaczył, że w Nadzwyczajnym Roku Świętego Józefa do Kalisza przybywają tysiące wiernych, którzy otrzymują wiele łask i odchodzą stąd umocnieni.
O. Tadeusz Rydzyk zachęcał wiernych, a szczególnie młodych, aby nie bali się i głosili prawdę.
Przypomniał, że inicjatorem wspólnej comiesięcznej modlitwy u św. Józefa w intencji rodzin i ochrony życia jest pierwszy biskup kaliski Stanisław Napierała, który 5 października będzie obchodził 38. rocznicę sakry biskupiej.
Z kolei o. Zdzisław Klafka zachęcał małżeństwa i rodziny, aby ciągle powierzali się Matce Najświętszej i św. Józefowi.
Podczas uroczystości zaśpiewał Chór Akademicki WSKSiM w Toruniu pod dyrekcją Szymona Cieślara.
Po Mszy św. ks. prałat Jacek Plota zaprosił wszystkich na wspólny posiłek – zupę z kuchni polowej.
Spotkanie transmitowane było przez Telewizję Trwam, Radio Maryja i Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej.
Ewa Kotowska-Rasiak