Nabożeństwo w obronie życia nienarodzonego
I. Modlitwa wynagradzająca za odrzucony dar życia:
Święty Józefie, gromadzimy się u stóp Twoich na początku Adwentu, aby modlić się w intencji rodzin na całym świecie i w intencji życia, szczególnie tego zagrożonego utratą ze strony dorosłych. W czasie, gdy przygotowujemy się do Świąt Bożego Narodzenia, do Świąt Przychodzącego Życia stajemy w duchu przebłagania za grzechy przeciwko życiu ludzkiemu, a przede wszystkim za zabójstwa dzieci przed ich narodzeniem. Z pokorą ducha i skruszonym sercem uznajemy, że większość cierpień i nieszczęść w rodzinach spowodowały nasze grzechy, a zwłaszcza nienawiść, zdrady i rozwody, brak szacunku dla swojej godności wśród młodzieży i nasilająca się fala demoralizacji, ale także lekceważąca postawa wobec życia, a w szczególności wobec życia dzieci nienarodzonych.
Zanosimy do Ciebie, Święty Józefie, gorące prośby w intencji tych, którzy dopuszczają się zbrodni dzieciobójstwa. Prosimy o przebaczenie matkom i ojcom, którzy nie mieli odwagi przyjąć dziecka, które im powierzyłeś. O przebaczenie lekarzom, którzy są powołani, aby ratować życie. O przebaczenie pielęgniarkom, które nie stanęły w obronie każdego poczętego dziecka. Udziel im wszystkim światła i mocy, aby zawsze bronili tych najmniejszych, których Pan Bóg ochrania szczególnie. Niech nasza Ojczyzna mężnie broni życia i godności każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.
Klęcząc przed Bogiem, z pokorą pragniemy przeprosić Go za brak miłości wobec życia i lekceważenie Twoich świętych nakazów, dlatego wołamy z ufnością:
Przepraszamy Cię Panie!
- za brak szacunku dla kobiet oczekujących narodzin swojego dziecka...
- za naśmiewanie się z rodzin wielodzietnych i obojętność na ich potrzeby...
- za tych, którzy przyczyniają się do zabójstwa dzieci nienarodzonych...
- za łamanie praw osoby ludzkiej, a przede wszystkim prawa do życia i do egzystencji godnej człowieka...
- za egoizm małżonków przejawiający się w zamknięciu na przyjęcie nowego życia, przez sztuczne niszczenie płodności i lekceważenie w swoim sercu przykazania „nie zabijaj!”...
- za kontrolę „jakości dziecka” w okresie prenatalnym i rzekomo „legalne” zabijanie z powodów eugenicznych...
- za rozbijanie małżeństw, łamanie wierności małżeńskiej, rozwiązłość obyczajów, konflikty rodzinne, uleganie nałogom i nieodpowiedzialne postępowanie...
- za nadużycia tzw. edukacji seksualnej dzieci i młodzieży, osłabianie naturalnej wrażliwości i wstydliwości młodych oraz ośmieszanie cnoty czystości...
- za brak szacunku wobec ludzkiego ciała i niewłaściwe myślenie o ludzkiej płciowości...
- za to, że nie traktujemy naszego ciała jako świątyni Ducha Świętego i że nie pamiętamy, iż jest ono przeznaczone do zmartwychwstania i chwały wiecznej...
Dzisiaj, gdy modlimy się w intencji każdego poczynającego się życia ludzkiego, pragniemy, aby każdy człowiek był napełniony tą Pełnią, która jest w Tobie i chcemy z tego miejsca wszystkim znowu przypomnieć, że godność człowieka bierze się przede wszystkim stąd, że jest on powołany do uczestnictwa w życiu samego Boga. Człowiek jest jedynym stworzeniem na świecie, które Pan Bóg stworzył z miłości do niego samego. On poddał mu cały Wszechświat, aby panując nad nim wykorzystywał wszystko dla wiecznego zbawienia swojego i bliźnich. Uczynił go także współpracownikiem swojego stwórczego dzieła, powierzając mężczyźnie i kobiecie zadanie powoływania do życia następnych ludzi. W tym rodzeniu się człowieka z człowieka wyraża się nasze podobieństwo do Ciebie Panie Boże, który jesteś Bogiem z Boga, zrodzonym, a nie stworzonym.
Godność zaś rodzicielska jest tak wielka, że nakazałeś, Panie, dzieciom czcić ich rodziców. Jak poucza nas papież Jan Paweł II, rodzice są dla dzieci „niejako zastępcami Pana Boga”, a
cześć im okazywana jest w pewien sposób analogiczna do czci należnej Bogu.
Uwielbiamy Cię, Panie Boże Wszechmogący, bo Tobie zawdzięczamy ludzkie ojcostwo i macierzyństwo.
Uwielbiamy Cię, Jezu Chryste, który jesteś Słowem Przedwiecznym, „Bóg z Boga i Światłość ze Światłości; który stałeś się człowiekiem, aby nas zbawić oraz za to, że jako Syn Człowieczy uświęciłeś Rodzinę Nazaretańską.
Uwielbiamy Cię, Jezu Chryste, bo przez Mękę i śmierć na krzyżu odkupiłeś świat, a zmartwychwstając trzeciego dnia ogłosiłeś zwycięstwo życia nad śmiercią, wchodząc w ten sposób w dzieje wszystkich rodzin, których posłannictwem jest służba życiu.
Uwielbiamy Cię, Duchu Święty, który dajesz życie i zaszczepiasz w naszych sercach miłość, dzięki której możemy trwać przy sobie jako mężowie i żony, jako ojcowie i matki dla dobra wspólnoty, którą jest rodzina.
Chryste, który jesteś mocą naszych rodzin, wyrażamy naszą wdzięczność za dobro, którego udzielasz tym, których połączyłeś sakramentalnym związkiem.
(będziemy powtarzać:)
Dziękujemy Ci Jezu!
- za naszych rodziców i dar życia, za ich miłość, trud i poświęcenie...
- za małżonków i ich słowa przysięgi małżeńskiej...
- za małżonków, którzy w duchu ofiarnej miłości przyjmują każde dziecko, jako najcenniejszy dar ich sakramentalnego związku...
- za rodziców, którzy uczą swoje dzieci szacunku dla daru życia i wdzięczności wobec Stwórcy za ludzkie życie wraz z jego bogactwem...
- za rodziców, którzy swoje dzieci wychowują do miłości i czystości...
- za rodziców, którzy tworzą atmosferę sprzyjającą rozwojowi powołania młodego człowieka do życia w małżeństwie, w zakonie lub w kapłaństwie...
O Maryjo, jutrzenko nowego świata, Matko żyjących, Tobie zawierzamy sprawę życia: spójrz, o Matko, na niezliczone rzesze dzieci, którym nie pozwala się przyjść na świat, ubogich, którzy zmagają się z trudnościami życia, mężczyzn i kobiet - ofiary nieludzkiej przemocy, starców i chorych zabitych przez obojętność albo fałszywą litość.
Spraw, aby wszyscy wierzący w Twojego Syna potrafili otwarcie i z miłością głosić ludziom naszej epoki Ewangelię życia. Wyjednaj im łaskę przyjęcia jej jako zawsze nowego daru, radość wysławiania jej z wdzięcznością w całym życiu oraz odwagę czynnego i wytrwałego świadczenia o niej, aby mogli budować, wraz z wszystkimi ludźmi dobrej woli, cywilizację prawdy i miłości na cześć i chwałę Boga Stwórcy, który miłuje życie.